Witam forumowiczów.
Tak jak tytuł tematu mówi tak jest.
Przy próbach odpalenia skuterek nie chce odpalić i strzela w gaźniku a niekiedy bucha z niego ogniem.
Rozrząd dobrze ustawiłem(sprawdzałem czy jest na pozycji “T” chyba ze 4 razy zanim wszystko skręciłem) tak jak i zawory zostały wyregulowane szczelinomierzem tak jak być powinno poza tym zawory są nowe, a z gaźnikiem kombinowałem odpalenie na wielu ustawieniach iglicy no i bez skutku.
Skuterek zatankowany do pełna.
można sobie pogdybać… rozrząd albo zapłon. Bo to albo za wczesny zapłon albo brak szczelności zaworka/ków dolotowego. teraz tak:
- ten prawidłowy luz zaworowy to ile wg ciebie?
- nie masz tego rozrządu przekręconego o 180 stopni?
- kliny na wale na miejscu?
- a te zaworki to dotarłeś przed założeniem?
zmierz kompresje. Jak masz coś nie tak z tymi zaworami to wyjdzie na pomiarze.
Słuchaj, według mnie silnik ma nie wyregulowany gażnik i zapłon, zanieczyszczony filtr powietrza. Silnik jest zalewany za dużą ilością paliwa i strzela. Spróbuj też przeczyścić świece, wyczyść filtr powietrza, a jeśli to gażnik to mu zrób iglice o jeden lub dwa ząbki. Pozdrawiam