Benzer Indiana 2T - oczekiwania kontra rzeczywistosć

Vezyr napisał:

E tam, będzie dobrze, ja w to wierzę, tylko Kisiu bez kombinacji-jeden olej i będzie dobrze.
Kumpel też w chinolu 2t zmienił olej chyba z Motula na Castrol i momentalnie zaczął dymić, a finalnie po kilkudziesięciu kilosach się zatarł-zbieg okoliczności?Nie sądzę, niecałe 3000km to nie jest mega dużo.

Szczerze mówiąc, to myślę, że to prędzej podajnik oleju się zaciął, niż wina zmiany oleju. Ja zmieniałem oleje, teraz też jestem w fazie zmieniania bo mi serwis swój nalał i nic takiego się nie działo ;)

skuter-serwis nigdy nie oddzwania - jak James Bond. Naucz sie.
Skoro umówiłeś sie na sobotę rano bądź tam z samego rana- bo dopiero wtedy się za niego wezmą.
Ja miałem wpaść o 12 w sobotę po odbiór (bo miał już od czwartku czekać gotowy) i wpadłem...na parę godzin. Odebrałem o 14.45.
Montowali kufer i alarm dopiero przy mnie, kufer zamontowali w końcu nie ten i poprawiali. Zamontowali krzywo..itd

Jedź i sprądkuj ich OSPĄ.
ZA NASZE KRZYWDY!!! :)

O dziwo - oddzwonili. Dwa razy. Wczoraj i dzisiaj. Ipodobno jest już gotowy. Czyżby nawrócili się? Zobaczymy jutro...

może sie i nawrócili.
Ja tam w sumie z paroma osobami im nieźle koło pióra narobiłem i ładnie sie to indeksuje na scigacz.pl . Może ktoś wnioski zaczął wyciągać.

Benzer odebrany. Ma 16 km na liczniku. Na oko prawie wszystko jest dobrze. Nie widzę jakichś niedociagnięć czy rys, uszkodzeń itp. Zablokowany jest do licznikowych 45 km/h. Raz czy dwa odrobinę poza to wykroczył ale taka jazda to męczarnia. Licznik zawyża (według i tak zawyżających liczników Basi Rasty13, Marka Adastry i Piotrka Izdebskiego - bo byli ze mną) więc realna predkosć mogła wynosić nawe 30 km/h. Super sprawą jest obrotomierz w tym egzemplarzu. Ucieszyłem się z niego bardzo. Moduł nie pozwala wkręcić się więcej niż na jakieś 6500 obrotów.

I jeszcze jedno - SkuterSerwis.pl ukradł mój olej Castrola. Oddali mi jedną butelkę (zanosiłem dwie) mówiąc, że wszedł litr. Sprawdziłem olej ze zbiorniczka i okazało się, że jest przezroczysty i ma zupełnie inny zapach. Dymi z rury o wiele bardziej niż powinien i spaliny mają inny zapach. Dzwoniłem do nich w tej sprawie i powiedzieli, że wlali Repsol 2T. Tak, tylko że ten jest mineralny za 21 zł lub półsyntetyczny za 25 zł, a ja kupiłem syntetyk za 35 złi dałem im żeby jego użyli. Jedynym plusem tej sytuacji jest to, że może trochę lepiej się dotrze. A tak to po prostu złodzieje.

Gratuluję odebrania sprzętu,zrób i wrzuć fotki Kisiu....o kurna dałeś im swój olej Castrola do zalania a oni wlali inny i o innej specyfikacji niż chciałeś?!Ja pierdziu ale przegięcie,ja tam nic bym nie kupił u nich !

no, ja bym bez obrotomierza nie mógł żyć. Podstawowy wskaźnik w każdym pojeździe.

Wombat napisał:

no, ja bym bez obrotomierza nie mógł żyć. Podstawowy wskaźnik w każdym pojeździe.

Eeeeeee tam da się żyć bez obrotomierza :-)
A co do SkuterSerwis.pl i tego Castrola, to co Kisiowaty podarowałeś im butelkę ? czy oddali Ci kasę ? skoro wlali inny .

ja nie umiem bez obrotka. Musi być widać jak się kręci. I to jeszcze taki co prawdę pokazuje

Kisiu, Po prostu Chamstwo i Złodziejstwo!! Nie odpuszczaj im, pamiętam jak gadałeś, że specjalnie chcesz wlać olej SYNTETYCZNY, a teraz tak Cię w balona zrobili? Nieee ja bym nie odpuścił

Po za tym proponuje Ci tam pojechać na serwis gwarancyjny, w którym mają poprawić: - Regulacja gaźnika (obaj wiemy jak to gasło na zimnym silniku), Prędkościomierz (Zawyża o 15km/h - Zgodnie z GPS mój zawyża o całe 5 km/h. Jechaliśmy nie więcej jak 35km/h (według mojego licznika), jeżeli u Ciebie było 45-50, to prosty wniosek - zawyżanie o całe 15-20km/h).

niech ręka boska na serwis gwarancyjny.
Kupić tam- oK. Ale nie serwisować.

Co do licznika - za dużo zawyża. Ciekawe jak to można wyregulować i czy? Co do gaźnika - ja nieprawidłowości nie widzę. To 2T chłodzony powietrzem. Trzeba nagrzać go przed jazdą. To normalne, że tak się zachowuje - zwłaszcza gdy nie jest dotarty.

Jeśli chodzi o olej to jest on bezbarwny. Nie wiem jak wygląda ten Repsol ale mam nadzieję, że nie wlali mi samochodowego, bo to dopiero byłyby jaja kwadratowe... Po prostu dostałem dwa litry (prawie) oleju gorszego za litr oleju lepszego. Finansowo wyszedłem podobnie. Wiem tylko, że na półsyntetyku czy minerale dotrze się lepiej więc może nie ma tego złego ale z drugiej strony nie chcę im odpuszczać, bo uwazam, że to oszustwo.

Czytałem instrukcję obsługi z kartą gwarancyjną. Ciekawe - świecę trzeba wymieniać co 4000, a pasek co 6000 km. Olej tylko 85W90 do przekładni. I dowód zakupu musi być wysłany do importera, a oni wypełnili tylko odcinek dla klienta, a dla sklepu i importera już nie. Zostały gołe w karcie gwarancyjnej. A najbardziej rozbroiło mnie zdanie, które brzmiało mniej więcej tak - "Serwis najlepiej wie co jest dobre dla twojego pojazdu."

Licznik trzeba rozebrać na części pierwsze, i tam jest taka blaszka - trzeba ją troszkę odgiąć.

Powinno być "Dobry serwis najlepiej...", bo ten konkretny to niekoniecznie :P

A tam, ja obrotomierza w aucie nie mam i żyję :)

Kisiu, nie znam nikogo innego, kto by chciał na minerale docierać, czyli oleju "gorszym", a poza tym z mineralnego na pół lub syntetyk?Kiepsko.Wyjaśnij te teorie, bo nie ogarniam.

Co do ich wlania oleju-ja bym zrobił im "jesień z dupy średniowiecza".

Licznik też lekka przeginka z takim przekłamaniem-5kmh ok, ale nie aż tyle przy takiej prędkości.

Ja też nie miałem obrotomierza w większosci samochodów. Tutaj to taki fajny bajer ale przydatny przy regulacji napędu czy innych rzeczach serwisowych - pod warunkiem, że dobrze wskazuje.

Olej mineralny pozwala szybciej dopasować się pierscieniom i gładzi cylindra do siebie. Olej syntetyczny potrafi smarować tak, że często prawidłowe dotarcie może być utrudnione albo bardzo opóźnione. Wiem, że to zasada dla silników 4T ale w 2T też coś z tego jest. Inca była docierana na syntetyku, a "zaczęł porzadnie chodzić" dopiero (paradoksalnie) po wlaniu oleju "gorszego". To samo było po ostatniej zmianie cylindra.

Zastanawiam się teraz jak tu z nimi powalczyć.

Prosto, i otwarcie, bez ukrywania emocji z pełną gębą.

Byłem na chwilę przy skuterze. Posprawdzałem jeszcze raz światła i tak go sobie obejrzałem. Sprawdziłem organoleptycznie jeszcze raz olej i po zapachu myślę, ze to ten: http://www.google.com/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fi.st-firmy.net%2F93frghl%2Frepsol-town-2t-petrobaza-sc-drymowicz-tblok.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fpetrobaza.firmy.net%2Frepsol-town-2t%2CDV89.html&h=459&w=344&tbnid=AuSAjZLRrrG_CM%3A&zoom=1&docid=EGB0kyByev8_fM&ei=v25AU8S0ObDH7AbYxoG4BQ&tbm=isch&client=aff-maxthon-maxthon4&ved=0CJwBEIQcMBU&iact=rc&dur=3457&page=1&start=0&ndsp=29

Na bank minerał - one mają taki zapach.

a o co chcesz z nimi walczyć?

o puszke oleju czy chcesz oddać skuter w ich ręce aby poprawiali?