Witam
Jestem szczęśliwym (dosłownie) posiadaczem Benyco Trapper 50 (wersja z wtryskiem - norma spalin EURO 4 albo EURO 5 - nie pamiętam).
Nie zamieniłbym go na żaden inny.
Wymieniałem w nim:
Opony, klakson, tuleje dystansową (chyba 4 razy), łańcuch, przednią zębatkę napędową na mniejszą o jeden ząbek (dzięki temu mam troszkę więcej mocy i na prawdę to czuć), olej (to wiadomo), szprych chyba 15, oś koła tylnego, żarówkę (tylko przód).
Kiedyś spadł mi łańcuch i uszkodził się czujnik biegów i teraz pokazuje tylko 3 i 4 bieg. Nie działa też podświetlenie prędkościomierza (pewnie żarówka ale mając w pamięci pewną przypadłość (o tym piszę w innym temacie) to wolę do tej elektryki się nie pchać żeby znowu się nie pomieszało i będę miał problem z elektryką w postaci źle świecących się kontrolek i działania obrotomierza).
Najlepsze na sam koniec:
Motorek mam od 2020 roku (kupiony nówka z salonu) i przejechałem nim nieco ponad 30 800 kilometrów.
W silniku nie ruszałem niczego, nawet akumulator mam ten sam. Odnośnie akumulatora to ładowanie mam na poziomie 13,6 V.
Jestem naprawdę szczęśliwym posiadaczem tegoż motorowerka.
To tyle.
Pozdrawiam