Bassa XM50 czy Grande RXL?

co sadzicie o tych 2 modelach z tesco bassa xm jest za 2400 a grande za 2479 wiec cena niewielka

http://www.tesco.pl/rowery-skutery/skutery/skuter-router-rxl-12--grande.php

http://www.tesco.pl/rowery-skutery/skutery/skuter-router-bassa-xm50-12-.php

dodam ze raczej zamierzam jezdzic samemu a chyba bassa jest mniejszy co idzie lepsza sterownosc tylko intryguje mnie sprawa ze niby nie ma z przoadu tarczy a na zdjeciu nawet jest wyraznie pokazana;p?

Jeżeli Router XS 50 ma dwa bębny i stoi na kółeczkach 3.50 na 10 cali i był osiągalny nawet za 1599 zeta, to... XM powinien być *oczko* wyżej od XS-a. Tak na logikę. I jeden i drugi wyglądają raczej słabo. Ci, którzy to ściągali na nasz rynek w tym roku nie mają całkowicie wyczucia smaku, albo się nieźle *narąbali* i było im już wszystko jedno co finalnie zakupią w kontenerach od chinoli. I to stoi teraz po marketach, bo jest po prostu brzydkie i mało kto się tego tyka. Jak cena mocno spada, to powolutku to schodzi. Silnik wszędzie jest taki sam (4T GY6 139 QMB) i zeżre od 2,3 do 3 litrów wachy na 100 km i się pobuja maksymalnie te 70km/h (przy dobrym wietrze w plecy).
*
Grande trochę nawet przypomina Quantuma (jest miejsce na wyciągnięcie nóg i lepsza ochrona przed wiatrem i deszczem, szczególnie, że nie będzie dawać tak w kolana jak w XM-ie), ale bez odblokowania silnika, albo też i wymiany cylindra i głowicy na 72cm3 (sławetne 47 mm), trudno tym się będzie poruszać przy podawanej masie własnej 115 kg plus waga kierowcy. Z manewrowaniem w ruchu miejskim z taką masą nie jest jednak wcale źle.
*
Jak jesteś młody, to bierz lżejszego, a jak jesteś już starszy, to bierz większego i tyle moich dywagacji z tego zagadnienia. Jak już kupisz, napisz kilka słów jak ci się to widzi w użytkowaniu. Może się to jeszcze kiedyś komuś przyda, np. we właściwym podjęciu decyzji zakupowej.
*
I jak masz sprawne ręce, to daj sobie na luz z przeglądami gwarancyjnymi w ASO, albo zrób ten pierwszy *od wielkiego dzwonu*, a potem to już wolna twoja wola, bo obowiązkowe nie są.
No chyba, że ta... chińska technologia zupełnie cię jednak przerośnie. ;-)

Ja bym polecał coś większego i z tarczą. Wiem z autopsji:)

fakt jest taki ze nigdny w sumie nie jezdzilem skuterem i potrzebowalbym go jedynie do dojazdow do pracy te 12 kh w jedna strone i po miescie nie do jakies wyczynowej jazdy ale z tego co wyczytalem to wazne by mial tarcze z przodu i kola 12 tak?

Żaden z nich nie nadaje się do wyczynowej jazdy, będzie dobrze jak w ogóle będzie jeździł ;). Większe koła lepiej pokonują nierówności, a tarcza być może uchroni Cię kiedyś przed spotkaniem z tylną klapą samochodu. Tyle filozofii.

Tarcza z przodu jest... OBOWIĄZKOWA w III RP. W czwartej pewnie też będzie obowiązywać, a każdy młody, sklep obrabuje dość późną już nocą, ale tarcza z przodu musi być. Stoppie musi być na zawołanie, żeby se lachony czarować. I niektórzy znają to nawet z... AUTOPSJI. ;-)
*
Kup już cokolwiek z tą tarczą z przodu, to przynajmniej będą ci rękę podawać. Mi już tutaj nie podają. I jestem teraz taki... biedny miś. ;D
*
Te, Krzychu, a jak ta *tuningowana wstecz* kosa spalinowa??? To nie jest forum ogrodnicze, ale skoro silnik spalinowy ma, to jakby nieco się jednak wpisuje. Więc, co tam z nią?

Nie martw się Chinolku dobrze wyregulujesz przedni bęben i też będzie blokował koło, słyszałem wielokrotnie, że to działa. Jak już będzie blokował koło to i rękę podawać będą.

jestem ciekawy jak z czesciami do tej bassy xm 50 ?? bo nigdzie nie moge znalezc do kupienia tylko w tesco hehe

Z częściami do silnika nie będziesz miał problemów (jest ich pełno na Allegro), bo ten silnik, który jest w bassy xm 50 (4T GY6 139 QMB) ma większość chinolów. A z innymi też większych kłopotów nie będzie, ponieważ będą pasować od np. Rometa 777 albo Keeway'a Focusa.