Barton Sprint 4t 80cc 3300 km 1 rok
Będąc przekonany, że mam wersję 50cc chciałem zmienić cylinder na 72cc – po zdjęciu głowicy okazało się, że dostałem egzemplarz z fabrycznym 80cc (?). Powstrzymałem się od wymiany, ale ściągnąłem cylinder, wyczyściłem wszystko m. in. z nagaru, przesmarowałem olejem i skręciłem z powrotem. Niestety nie udało mi się go odpalić. W między czasie próbowałem wstrzyknąć paliwo do gaźnika. Potem okazało się, że ODPALA, ale tylko przy podaniu paliwa bezpośrednio do komory (świecy nie wykręcałem) i przy odkręconym gaźniku. Oczywiście spalał podane paliwo i gasł. Po zmontowaniu z powrotem ten sam problem. Rozkręciłem gaźnik – był czysty, przedmuchałem dyszę, skręciłem z powrotem i ten sam problem – w ogóle nie łapał. Lekko zaskakiwał tylko BEZ SSANIA i z odkręconą manetką gazu mniej więcej do 1/3. Nie chcę niepotrzebnie wszystkiego z powrotem rozkręcać, więc proszę o pomoc, bo wyczerpały mi się pomysły. Byłem przekonany, że problem nie może leżeć poza głowicą, zaworami i cylindrem, bo przecież nic więcej nie ruszałem, ale jak pisałem odpala przy podaniu paliwa do komory. Wygląda jakby brakowało paliwa (do gaźnika dochodzi), tudzież mieszanka była nieodpowiednia ... tylko skąd ten problem ...