Cześć. Mam problem ze swoim Bartonem. Zaczynam swoja przygodę. Kupilam dla siebie używanego Bartona Classica. Biegi ciezko wchodziły. Ponoć zzalany był 15/40. Ale mialam problem z powrotem do domu (ok120km). Nie mialam sily wbic biegu z 1dynki. Luzu prozno szukac. Po wymianie oleju na 10/50 elf na chwile było ok. Po przejechaniu ok 300km problem powrócił. Jak dobrze nagrzeje silnik mogłabym skakać po secie od zmiany biegów. W wchodziły jak w maselko.
Moze ktoś sie z tym spotkał? Podejrzewam, ze zly olej od razu dawalby taki objaw, a nie po 1/3przejechanego interwalu zalecanego do wymiany oleju?
Sprawdź czy sprzęgło nie ciągnie, może trzeba je podciągnąć. Odpal sprzęt, wciśnij sprzęgło i wbij jedynkę. Jeżeli będzie ciągnął przy wciśniętym sprzęgle to trzeba wyregulować linką.
Sprzęgło regulowane było. Jak wspomniałam, wszysko bylo ok po wymianie na nowy olej przez ok 300km. Teraz jak się dobrze nagrzeje nie idzie wbic biegu. Nie wiem, jak poprzednik go uzytkowal. W zipp vz-1 takich problemow nie odczuwam.
jakiego dokładnie elfa 10W50 tam wpakowałeś i dlaczego 10W50? taki jest zalecany?
Zalecany 15/40.
Wlany elf 4t 10/50 moto tech, motula nie było akurat na stanie.
dlaczego? Bo brat najmadrzejszy. I twierdzi, ze silnik jest chłodzony powietrzem,więc ten będzie dobry.
zmień olej na zalecany wg instrukcji a nie “lepszy” i jeżeli to nie pomoże to kłania sie mechanik i regulacja lub naprawa sprzęgła. Skoro kupiłas używany to tam może być mielonka. A co sprzedający na to? Że u niego wszystko było przesuper?
Wombat, jak wracalam nim na kołach do domu, to było dokładnie to samo.
po regulacji sprzęgła, wymianie oleju na chwilę pomogło. Ok, zrobię jak mowisz.
A przed zakupem się nim przejechałaś?
Dopiero zaczynam przygodę. Biegi wchodziły z lekkiem oporem. Ale wtedy zrobilam kilka km. A po ok 30km dopiero zaczynają się problemy. O luzie moge zapomniec.
zacznij od wymiany oleju - ale nie na taki “przesuper” od CBR 1000RR Turbo Burbo tylko na taki jaki powinien być w tych starych konstrukcyjnie gruzach. Motul 5100 z klasą MA styka w zupełności.
I olej od pewnego dostawcy a nie po internetach kupowany bo podrabiają wszystko.
A jak to nic nie da to mechanik i przegląd sprzęgła.
Człowiek się uczy…
jednak miałeś rację Wombat. Linka sprzęgła się wyciągnęła. podciągnęłam i jest w porządku.
Trzeba słuchać bardziej doświadczonych.
A nie mówiłem?
Mówiłeś
Witam.Ja mam Bartona Classica 2 rok przejechałem nim 16tysięcy i jeżdzę na oleju 10w 40 Motul i jest git a co do skrzyni to widze że problem już rozwiązany ale ta skrzynia lubi i tak miec nie kiedy kaprys jeżeli np.jedziesz na 5 i przychamujesz i chcesz zejsc na 3 to lubi przyciać a ogólnie jak narazie bez awarii tylko lać paliwo olej co 1000km i w droge.
Niestety nie mialam możliwości podzielenia się informacja. Problem byl w lince sprzęgła, ktora haczyla się w peszelu, az pękła. Po wymianie wreszcie odczuwam radość z jazdy:) biegi wchodzą jak w masło
Dzieki za podpowiedzi, kazda byla cenna:)