Witam. Mam problem z Aprilia SR 50 - gaźnik, LC - 1999r. SKuter jest 3tys. po remoncie silnika ( tłok, wał, łozyska, uszczelniacze itd ) Jechałem wczoraj około 80km/h, skuter zaczał się dławić, strzeliło cos i zgasł, nie wiem czy chwile przed tym nie wcisnałem przypadkowo ssania, ale czy to ma znaczenie ? Zjechałem w boczną drogę, zacząłem kąpać kickstarterem i za 8 razem odpaliła na 4sekudy i zgasła (dławiła się) Kopałem później około 50 razy ( z przerwami ) i nie odpalała. Odkreciłem swiece i była sucha ( po tylu razach powinno ją zalać ), iskra jest. Wydaje mi się ze nie dochodzi paliwo, albo zapchał się gaźnik, ewentualnie filterek benzyny. Czy moze byc jakas inna opcja ? Od czego zacząć ?Z góry dziekuje za odpowiedź.
Proponuje zacząć od czyszczenia gaźnika, zobacz też czy filterek paliwa nie jest zapchany.
Pierwsze co powinieneś zrobić to wykręć świece i przystaw mocno palec do dziury gdzie wkręcasz świece na głowicy i poproś kogoś żeby ci kopną kopniakiem albo zakręcił rozrusznikiem i jeżeli nie utrzymasz sprężanego powietrza palcem to znaczy że pierścienie ci nie strzeliły i masz kompresje, a jak dasz rade utrzymać palec bez problemu to znaczy że najprawdopodobniej pierścień pękł.
Jak kompresja będzie w porządku to rozkręć gaźnik i po prostu przeczyść go.
jak nie dostaje paliwa to albo go nie ma albo coś nie tak z gaźnikiem. Podlej paliwa pod świece i zobacz czy odpali. Może masz coś z podciśnieniem i nie otwiera kranika w zbiorniku albo sam kranik się uszkodził albo zapchał.
Co racja to racja ale jak nie będzie sprężania to i paliwa też nie zassię
Bez przesady to by musiało nie być tych pierścieni, nawet jak pękł pierścień to kompresja mała że mała ale będzie.
Na 1 pierścieniu już nie odpali. Sam miałem taki przypadek. Ale ja już swojego nie odpaliłem.
A kolega pisze że odpalił mu i że się dusił.
Czyli niech przeczyści układ paliwowy od gaźnika po sam kranik podciśnieniowy
Ja tam na przytartym trochę czasu jeździłem, trochę słabiej jeździł ale zawsze coś. Jak okaże się że to kranik to nie kombinuj tylko kup nowy
Na moje to membrana w kraniku siadła Spróbuj zdjąć węże od paliwa i podciśnienia od gaźnika i dmuchnąć, albo zassać i zobacz czy leci
Podlej paliwa pod świecę i jak normalnie odpali tzn że membranki są walnięte
W gaźniku jest paliwo??
Z tym kranikiem to wystarczy przewody pościągać i jak będzie lecieć paliwo to zła oznaka-zepsuty Ja bynajmniej miałem problem z kranikami, a mianowicie nie można było dostać dobrego. Nawet nowe przepuszczały. Jeśli iskra jest, to jak nalejesz paliwo pod świecę to nie ma byka, musi zapalić.
jak będzie lecieć paliwo to zła oznaka-zepsuty
Jak by nie leciało to by była jeszcze gorsza oznaka. Jak paliwo leci to znaczy że do gaźnika dopływa. I przyczyny trzeba szukać w gaźniku.
Patrzyłem i do pompki podciśnieniowej nie dochodzi powietrze, wyjąłem i włozyłem płytke membranową i nadal nie ma ciśnienia. Włozyłem węzyk, do szklanki z wodą i bąble nie idą, bo myslałem ze moze byc niewyczuwalne. W cylidrze jest, także na 100% jest wporzadku z pierścionkami. Wydaje mi się że to własnie coś tam na dole. Jak mogę sprawdźić, te membranki ?
Musisz zdjąć króciec i wyjąć zawór, wziąć pod światło i sprawdźić czy między listkami nie ma przerwy.
Tak Marian, ale jak będzie zgaszony to po zdjęciu przewodów nie powinno nic lecieć, dopiero gdy silnik kręci, ciśnienie otwiera kranik. Tako ot moja teoria, bo gdyby nie było tak, to kranik w ogóle nie byłby potrzebny.
sqt, pisałem jak zdjąć zawór membranowy a nie kranik, wiem na jakiej zasadzie działa kranik ciśnieniowy.
Robo112 pisał w moim imieniu, gdyż nie miałem dostępu do komputera. Tak jak pisał, do kranika w ogóle nie dochodzi ciśnienie, membranki wydają się być wporządku. Myśle że może byc gdzieś przetarty, lub w inny sposób uszkodzony węzyk którym idzie ciśnienie do kranika. Dzisiaj to sprawdźe, a ewentualnie są jeszcze jakieś możliwościę?
Skuter jeździ, okazało się że wypchnęło uszczelniacz wału.