Witam, dzisiaj gdy stawiałem skuter na parkingu w pracy zauważyłem że kapie z niego coś. Po oględzinach stwierdziłem że jest to paliwo. W domu rozebrałem filtr powietrza i okazało się że jest w nim paliwo, dodam że skuter jeździ normalnie nic nie wskazuje na jakąś usterkę. Po odpaleniu skutera bez filtra powietrza zauważyłem że pluje trochę paliwem w stronę filtra powietrza. Moje pytanko tak ma być czy mam coś nie halo?
Znaczy tak generalnie jak odrobina paliwka na sącza filtr to jest dobrze, ale nie tak żeby kapało..
no ok nie tak żeby kapało. Jest tutaj pewne ale nie tak żeby kapało na dystansie 100 km czy na dystansie 1000 km. Dodam że maszyna chodzi bez zastrzeżeń, jeżeli tak ma być to ok ale jeżeli za dużo pluje to co mam robić
sprawdź szczelność membrany
jeśli dasz radę zaciągnąć przez nią powietrze to odwróć listki, jak to nie pomoże to musisz je wymienić
Stary temat, ale odpowiem:
ja w swoim miałem podobnie i okazało się, że przyczyną był oring (ta okrągła uszczelka) w gaźniku... teoretycznie wygląd ok, ale jednak przepuszczał.
Po wymianie ok.
Ja tak nie raz też mam w filtrze ale po jakimś czasie jest OK