Cześć
Mam pytanie może ktoś będzie wiedział w czym jest problem ... Jak zawsze rano odpalałem swój skuter , przy odpalaniu nagle coś strzeliło z tłumika ale tak głośno że aż podskoczyłem , i zaczeło coś śmierdzieć , myślałem że wszystko jest w porządku ale miałem wrażenie że skuter trochę głośniej pracuje , ruszyłem do roboty i okazało się że skuter na początku przerywał , a zawsze pracował płynnie , skuter nie ma mocy , maksymalnie osiąga prędkość 60 km/h , od 45 - 50 już rozpędza się do tej 60 bardzo powoli , zauważyłem jeszcze jedną ważną rzecz , skuter zawsze po około 10 minutach zawsze rozgrzewał silnik do stałej temperatury , jak dojechałem do pracy 10 km silnik nie był nawet w połowie nagrzany , takie coś zdarzyło się w nim pierwszy raz. Jak go wyłączyłem pod pracą sprawdziłem jeszcze czy odpala to odpala normalnie ...
Jakieś pomysły co może być przyczyną takiego zachowania skutera ?? Nie chciałbym od razu jechać z tym do mechanika bo może to jakaś prosta sprawa . Prośba o wypowiedzi .. Z góry wielkie dzięki
Ps. To pierwsza jakakolwiek awaria po 3 latach użytkowania