Witam kolegów!!!
Ostatnio spalił mi się bezpiecznik, zarzuciłem nowy i pojawił się problem światło stop jest, rozrusznik kręci, klakson jest. Swiatła, kierunki, podświetlanie-brak:(( No to moto do gararzu:) rozkręcam a tam wszystkie rzarówki popalone(oprucz kierunków)No więc sprawdzam czy jets prąd w kierunka no i go nie ma:/ Co mogło się stac?
Spróbuj pozmieniać żarówki i wstawić bezpiecznik o mniejszej wartości, np. 5 albo 10 A
Gdzieś ci się zwarcie zrobiło. Tak jak mówi Patrico, zmień bezpiecznik na mniejszy i zobacz. Jeżeli się spali to jest zwara. Musisz dojść co ją powoduje.
Wypadało by sprawdźić jeszcze regulator napięcia.
kierunki chodza z aku a swiatla jak silnik jest odpalony wiec jak wlozysz bezpiecznik to powinny byc kierunki a swiatla to sprawdź tak jak Marian mówi regulator bo moze się popsuł i zaduzo pradu daje i przepala sprawdź jakie ladowanie aku bo jak za duze to aku padnie
Najpierw zmień ten bezpiecznik ja mam chyba mniejszy niz był i bardzo dobrze chodzi. Ale kierunki w mojej apce też nie chodziły to trzeba było dobrać się do przerywacza (u mnie był zaśniedziały) ale weź to sprawdź w ostateczności .
Znaczy to jest tak:
Żarówki w kierunkach są ok, w światłach były popalone, bezpiecznik siędzi 10 i go nie paliło jak śmigałem