antiwirus

Siema nie wiecie może jaki jest dobry antywirus na licencji freeware bo avast mi wygasł i nie mam antywirusa

no to się wchodzi na stronę producenta i przedłuża licencje o rok za darmo xd
na stronę avasta musisz wejść, nawet w programie pisze i są linki podawane xd

Może eseta testowego?

Avira

Dużo jest darmowych antywirusów przecież internetowi nie płacą :slight_smile:

Ja mam Nortona oryginał :o
idź i kup. Jak nie to polecam AVIRA, jeśli chcesz legal, a jak nie to… wiesz co;)

Norton Antivirus wypasiony jest. Licencja free na 60 dni… :smiley: Mi się właśnie końcy i nie wiem co robić ;D

kondzio94 napisał:

Licencja free na 60 dni.. :mrgreen: Mi się właśnie końcy i nie wiem co robić ;D



Przestań wchodzić na strony XXX...

tem do kosza zainstalowałem sobie nod32 który jest dużo lepszy od avasta jak avast mi nic nie wykrył to mi nod32 wykrył aż 3 infekcje ;d

I - Avast ssie
II - Adaware, albo AVG, obydwa darmowe, a lepsze od komercyjnych gówien.

Norton jest dobry… ale zainstalowałem go na mojego kompa który ma 6 lat i miał takiego muła, że musiałem go odinstalować i usunąć. xD a Avasta miałem wcześniej to g.ówno wykrywał. więc polecam Nortona :stuck_out_tongue_winking_eye:

Mi Norton wykrywa każdą najmniejszą infekcję… Wersja 2009 no i 90 dni za darmo :stuck_out_tongue_winking_eye: ale faktycznie trochę przymula kompa :smiley:

A Aktualizowaliście Avastaż :stuck_out_tongue: Firewall był odpalony? :stuck_out_tongue: Mi lata zajebiście, nigdy nie miałem infekcji na kompie(może raz), więc polecam Avast’A! :smiley:

Avast to gówno -,- nawet byle cracka do gta wykrywa jako wirusa i w ogóle >_< Najlepszy z takich lżejszych antywirusów to Nod32 raczej.

właśnie. Avast to badziewie. mi to co miał wykrywać to nie wykrywał… a pendrive jak podłączałem to wykrywał wirusa a na innych kompach z innym antiwirusem nic nie wyczytywało że wirus. a tam gdzie był wirus go nie wyczytywał. ;D

Najlepszy darmowy to AVG
a płatny dobry jest Kaspersky polecam już miałem 4 razy :stuck_out_tongue:

Waski napisał:

Avast to gówno -,- nawet byle cracka do gta wykrywa jako wirusa i w ogóle >_< Najlepszy z takich lżejszych antywirusów to Nod32 raczej.


MinieK95 napisał:

Avast to badziewie. mi to co miał wykrywać to nie wykrywał... a pendrive jak podłączałem to wykrywał wirusa a na innych kompach z innym antiwirusem nic nie wyczytywało że wirus. a tam gdzie był wirus go nie wyczytywał. ;D



Trochę techniki i człowiek się gubi :P Bo program trzeba skonfigurować gamonie :P ;-)

[ Dodano: 06-03-2010, 23:26 ]
AVG jest paliwożerny :P

Dywersant napisał:

Trochę techniki i człowiek się gubi :P Bo program trzeba skonfigurować gamonie :P ;-)



co racja to racja ;)

ja mam avasta i 3 lata bez formatu i kompa nie zamula :D

mateuszpasiu napisał:

Mi Norton wykrywa każdą najmniejszą infekcję... Wersja 2009 no i 90 dni za darmo ;P ale faktycznie trochę przymula kompa :D



haha, ja identyk. DO laptopa licencja na 90 dni ;d
niedawno brałem "odzyskiwanie systemu" do stanu sprzed kupna i znów 90 dni free :D

też chciałem nordona ale nie mogłem znaleźć wersji 64 bit a na 32 bit nie chciał działać wiec ściagnołem nod32 którego mogę polecić nie zamula kompa :slight_smile: