Amortyzatory przednie - co i jak?

Sprawa z nie dochodzącym paliwem została już zakończona to teraz czas na nową usterkę. Wczoraj przy czyszczeniu błotnika zauważyłem wyciek. Z początku myślałem, że to płyn hamulcowy. Jednak okazało się, że to olej z przedniego prawego amortyzatora. Już dużo wcześniej odrobinę przeciekało ale nie były to żadne straszne ilości - ot, po prostu pocenie się. Teraz dosłownie wszystko jest zarzygane - chodnik w miejscu gdzie stoi skuter również. Drugi amortyzator jest w porządku. W związku z tym mam do Was pytania:

1. Co się może stać gdy będę tak jeździł? Ile to może jeszcze pojeździć? Nie zauważyłem pogorszenia właściwości trakcyjnych pojazdu ale nie chcę tak jeździć. Gdy tylko będę miał czas zabiorę się za to.

2. Czy kupić sam uszczelniacz i olej i samemu zrobić (jestem w stanie się tego podjąć tylko muszę wiedzieć jak to zrobić)? Czy wymienić amortyzator?

3. Jeśli miałbym wymienić na nowy to obydwa czy mogę jeden? Jakiej marki kupić żeby były dobre na nieraz nie najlepsze drogi i w miarę niedrogie?

4. Jeśli naprawiałbym to jaki kupić olej i ile go wchodzi? Słyszałem, że jakieś 75 cm3. Amortyzatory są dość miękkie. Olej 15W byłby dobry?

5. Na co jeszcze zwrócić uwagę przy naprawie? Co mogło spowodować wyciek?

Rozbiórka amortyzatora jest smiesznie prosta, jeśli to uszczelniacz to będzie tanio, jeśli masz już wypracowaną lagę to znaczy jeśli są nierówności w miejscu gdzie pracuje uszczelniacz założenie nowego uszczelniacza nic nie da i tak będzie puszczał, i zostaje tylko wymiana amortyzatora i już tanio nie będzie :), ja obecnie tak mam po 20 tys km po dziurawych drogach że mam obie lagi zniszczone, sa powybijane i nie chodzi nawet o takie zużycie że coś tam czuć pod palcem tylko mam nierówności widoczne gołym okiem bez dotykania. Oleju nie pamiętam ile wchodzi ale bardzo mało, może setka a może i to nie. Olej wlej specyjalny do amortyzatorów bo ja na próbe kiedyś wlewałem 10w40 i amortyzatory były okropnie twarde w ogóle charakterystyka pracy amortyzatorów była nie do przyjęcia, na oleju dedykowanym do amortyzatorów jest super ale ten olej nie jest tani bo coś około 40zł za pół litra płaciłem.

Czyli ocenić najpierw stan lagi gołym okiem? Patrzyłem na gładź i wydaje się ona w porządku. Jutro jeszcze obejrzę dokładniej. Na moje oko wystarczy sam uszczelniacz.

Co do oleju to myślę o którymś z tego sklepu:

http://www.motolizak.pl/oleje-smary-plyny-oleje-do-amortyzatorow-c-5_52.html

tylko nie wiem który byłby odpowiedni. Nie posiadam wiedzy jaki olej był zalany fabrycznie. Jeżdżę teraz dużo po dziurawych drogach.

Co do rozbierania - jak się do tego najlepiej zabrać?

zdejmij przód, i ze sztycy odkręć amortyzator. U mnie były to dwie śrubki 10. Odkręcasz śrubki, śrubokrętem sztycę tam gdzie jest amorek rozszerzasz, i pukasz w amor od góry - tak aby nic się nie stało - najlepiej przez szmatkę, tak aby wyszedł ze sztycy.

Dobra, dzięki. Powinienem sobie poradzić.

Znalazłem uszczelniacze. To cholerstwo kosztuje 20 - 30 zł za komplet (w zależności od wymiarów).

A jaki olej będzie najlepszy? Na dziurawe drogi to chyba taki żeby amortyzatory były miękkie, nie? 15W?

Ja bym na twoim miejscu kupił nowe amory. Wydasz trochę kasy, ale będziesz miał spokój już z tym. A tak dzisiaj kupisz uszczelniacze, przejedziesz 3 tys. km i trzeba będzie kupować nowe amorki, bo te i tak pewnie są już zużyte.
Ty masz je od nowości? Jaki przebieg masz już w tym skuterku? :)

Nie no po co od razu na głęboką wodę się rzucać, wystarczy tylko uszczelkę wymienić i będzie gites. Do swojego amorka wlałem UWAGA -
olej do silników lokomotyw spalinowych ( mój tata pracuje na kolei) i są tak zaje***cie mięciutkie, a nawet jak mocno zachamuje, to nie czuć, żeby odbijały od dna :3

Dziś oglądałem ten amortyzator i tam na gładzi są drobne nierówności, które mogły wywalić uszczelniacz. Może nieduże ale są. Ciekło do nowości praktycznie, a teraz mam już powyżej 16000 km.

Byłem u pana Adama w MotoLizaku. Obejrzał to i mówi, że tu raczej trzeba będzie nowe amortyzatory - około 240 zł za dwie sztuki. Ja skłaniam się ku temu żeby sprawdzić jak to będzie po zmianie uszczelniaczy. Jeśli pojeździ tak z sezon to warto - butelka oleju 0,5 litra to 22 - 28 zł (zależy jaki wybiorę), a komplet uszczelniaczy 20 - 30 zł.