Witam potrzebuje instrukcji czy i jak idzie zregenerować amortyzator przedni. Wymiana wszystkich bebechów jak i uzupełnienie oleju. Proszę tylko o konkretne informacje a nie domysły. Dzięki
Czyżby nie było tu żadnego mechanika? Zawsze wszyscy mają coś do powiedzenia a teraz taka cisza co jest chłopaki?
opanujemy to na jakimś spotkaniu , już trochę poczytałem na ten temat bo sam mojej muszę zregenerować przednie amorki
dzokej tu masz na początek - link http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=15103 dostałem od Ostrego - przydatny jest.
tak tylko jest tam opisana wymiana simeringu a jezeli masz wywalona tuleje ze laga lata (ma luz) to od spodu (oski)musisz wykrecic srube
(z reguly imbusowa)zeby odlaczyc lage od golenia wraz z tlokiem mowie tu o starym typie zawiecha ze golen od dolu grubsza czesc zawiecha ,potem oczywiscie trzeba wybic tuleje z lagi i wymienic na bardziej spasowana :) to tyle
pozdrawiam
Mario wielkie dzięki przydatny link
CEFA napisał:
tak tylko jest tam opisana wymiana simeringu a jezeli masz wywalona tuleje ze laga lata (ma luz) to od spodu (oski)musisz wykrecic srube
(z reguly imbusowa)zeby odlaczyc lage od golenia wraz z tlokiem mowie tu o starym typie zawiecha ze golen od dolu grubsza czesc zawiecha ,potem oczywiscie trzeba wybic tuleje z lagi i wymienic na bardziej spasowana :) to tyle
pozdrawiam
Darku w większości rozchodzi się o uszczelnienie , bo to co piszesz to jak bym tak miał to wolę od razu kupić nowe lagi - ale warto pamiętać o tym co piszesz.
No właśnie sie zastanawiam bo nowe widziałem za 150 zł a u mnie nie jest wina uszczelniaczy tylko mam luz pomiędzy lagą a goleniem więc nie wiem czy warto bawić się? czy nie lepiej wymienić na nówki?
przypuszczam ze tuleje moga byc trudno dostepne -predzej samemy dorobic z fosforo-brazu znajac wymiary tyle ze to znowu zachodu troche jezeli cena nie przekroczy Seba tych 150 zeta to mysle ze warto bardziej zakupic jak regenerowac
edit-dodatkowo masz wszystko nowe od simeringow po oslony gumowe i wiadomo spasowane tuleje
pozdrawiam
najlepiej kupić nowe a starymi się zająć w późniejszym czasie - co rezerwa to rezerwa
Macie racje kupie nowe i nie będę się przejmował przynajmniej będę spał spokojnie:)