Witam, jakiś czas temu Aerox jechał max 50-60km/h i miał problem z odpalaniem, często zalewał itd...
Zmieniłem dyszę z większej na mniejszą, odpalił od pierwszego.
Przejechałem kawałek, przyśpieszenie dużo lepsze, przy około 70km/h zgasł (poleciał by jeszcze więcej, czyli z prędkością było już ok).
Po zgaśnięciu nie chciał już odpalić ;/
Iskra jest, paliwo w baku też, świece zmieniałem ale nic to nie dało.
Co dziwne po kopnięciu z 10-15razy świeca jest tylko wilgotna, nie zalana.
Gdzie szukać przyczyny?
odświeżam ;p