Witam
Jestem nowy na forum, odziwo przed chwilą natknąłem sie na tą stronkę;)
Pisałem wcześniej na innym forum. lecz tam nie dostałem żadnej sensownej odp. dlatego zwracam się do was o pomoc... skopiowałem moje psty, nie chciało kolejny raz mi się opisywać mojego problmu.
pozdrawiam.
Mam dość poważny problem ze skuterkiem Zipp storm 2T, otóż nie mogę go za nic odpalić, wspomnę że jest to nowy skuterek ma przejechane zaledwie 300km. Został on odkupiony ponieważ rzucil palenie w dość dziwny sposób....: skuterek jechał nagle zgasł, od razu został odbalony wszedł na bardzo duże obroty(za duze) i zgasł. od tamtego pory stał długi okres czasu... wczoraj wziąlem się za niego... powiem tak, iskra jest, podstawialem modul, swiece, iskrownik, gaźnik, zawór zwrotny ok, pierścienie ok, sciagalem cylinder, plukalem w srodku silnik benzyna, i po tych wszystkich zabiegach w ogóle się nie odezwał:/;/ obstawiam jeszcze na uszczelniacze na wale korbowym do czego nie zaglądałem w co wątpię że mogą być uszkodzone bo ma dopiero 300km, a i kompresja ok ok 0.8.
Mam zamiar we wtorek rozebrać cały silnik i czegoś tam szukac......
prosil bym o pomoc jeśli ktoś wie jakgo odpalić.
pozdraiwam
witam ponownie
Mój problem nadal nie został rozwiązany. Dzisiaj zabrałem się do roboty, wymieniłem uszczelniacz na wale od strony napędu. to nie pomogło..... złożyłem wszystko do kupy.... pierścienie wszystko ok, wyczyszczone odtłuszczone itp.... skuterka dalej nie udało mi się w żaden sposób odpalić... zdarzyło się że załapał 4 razy ale to na krótki okres czasu na może 3-4 sek. i nagle gasł jak by zbrakło mu paliwa czy odcięta została iskra.... dodam jeszcze że czasami nie miałem iskry, nie wiem co było przyczyną, podstawiałem iskrownik cewke, (moduł- nie wiem czy odpowieni..... bo tam było na jedna kostke a ja takie moduly mam do 2t i do 4t tez sie zdarzaja) ogolnie łapał na starym. odpalałem go na odkreconym tłumiku, gdzie przy kreceniu rozrusznikiem było widać paliwo wychodząca(rozpryskiwane) przez ujście wyechu w cylindrze..... nie udało mi sie w żaden sposób zalać świecy....:/ tak jak by wszystko szło w wydech, membramki dobre, tłok otworami do góry... nie wiem co może być nie tak??? i jeszcze wracając do tej iskry, co może być powodem że czasami ona zanikała? na alarmie zworka chyba biało czarny z różowym..... nie wiem może jakieś zwarcie w instalacji??? weźcie coś podpowieccie;);) masa też jest prawidłowo podpięta.
Ja obstawiam na te paliwo które słabo jest wtryskiwane na swiece albo na ta podziewajaca sie iskre. Olej od gaźnika też odłączyłem. wstrzykiwałem paliwo i nic....
troche chaotycznie to opisałem.
Pozdrawiam i czekam na jakieś konkretne odp.
Nikt do tej pory mi nie odpisał, a ja czekam dalej na jakieś ciekawe podpowiedzi.
jeszcze mam pytanie czy ten zaworek zwrotny przykładając do buzi i zaciągając powietrze ma trzymać i nic nie puszczać czy będzie przepuszczał???? zamówiłem zaworek, dostanę go pewnie w poniedziałek.... myślę też jeszcze o instalacji elektrycznej czy tam może być jakiś psikus?? tylko że iskrę tą mam....