Witam, chce kupić motocykl o pojemności 50cc, lub 70 cc. Nie wiem co będzie lepszym wyborem czy silnik w dwusuwie (2t) czy silnik w czterosuwie (4t) (chińczyk). Dużo osób mówi że w 2t dosyć często zaciera się silnik i tego najbardziej się obawiam. W 4t obawiam się tych wszystkich chińskich części, czy nie będą one awaryjne. Prędkość przemawia za 2t, ale najbardziej boję się tego że mogę zatrzeć silnik.
Proszę o pomoc i jakieś inne cenne wskazówki.
2t będzie mocniejszy ale ryzyko zatarcia jest większe niż w 4t . Do chińskich 4t jest duuużo części i nie są jakiejś koszmarnej jakości . Co do osiągów to zawsze można je podnieść ja jednak jestem zdania że jak dbasz to masz i to niezależnie czy to 2t czy 4t T tyle ode mnie . Poczytaj jeszcze troszeczkę i zdecyduj każda z tych opcji ma swoje plusy i minusy więc decyję podejmiesz sam
ryzyko zatarcia w 2T i 4T jest w zasadzie podobne. reguluje się inne części ale podatność na awarie jest podobna.
Taka opinia wynika raczej z tego że porobionych 2T było więcej, ludzie je robili na gównianych cześciach, bez grama wiedzy a potem pałowanie i wieczorne zbieranie cześci z silnika do koszyka. Każdy kupował 15 letnie 2T bo to “ałerox” - najcześciej zajechany - a potem “leczył” cylindrem z allegro za 80zł i myślał że robi performance tuning.
Teraz jak sprzedaż 2T jest w zsadzie utrudniona to prawie całe forum jest o babolach w 4T.
Zasadniczo - 2T jest mocniejsze ale głośniejsze i prawie 2x tyle spali (albo i jeszcze więcej) oraz jest podatne na mocy. 4T jest cichsze ale za to słabsze i mało pali. Jeździ się tym spokojniej, mniej kozaków to kupuje to i żyje dłużej.