2 lata temu mój tato miał wypadek i rozbił samochód. Do dziś stoi on w mojej stodole. Wczoraj okazało się (po wyjęciu pompy paliwowej z baku) że w baku jest jeszcze ok. 10l benzyny. Spuściłem 7,5l jej a 4,5l dolałem do mojego skutera 2T (w baku miałem jeszcze ok. 2l dobrej świeżej benzyny). I teraz mam pytanie czy taka stara bo 2 letnia benzyna którą dolałem do mojego skutera (4,5l starej do 2l nowej) może mu zaszkodzić? Zrobiłem już na niej ok 20km i jest ok. Może delikatnie słabszy. Jak myślicie? Może mu zaszkodzić? Dodam że bak w samochodzie był zamknięty jest należy.
Nie przegrzej silnika bo wtedy zacznie się spalanie stukowe - benzyna która długo leżakowała ma większą tendencję do wybuchu.
Skoro zbiornik był szczelnie zamknięty, a do tego auto było w stodole zabezpieczone przed ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi możesz śmiało jeździć.
Tzn zabezpieczone :D Drewniana 'przelotowa' stodoła :) Jeżdżę śmiało. A więc mam nie przegrzać. To dobrze wiedzieć bo jeszcze docieram.
Benzyn nawet i po stu latach zachowuje właściwości. Jak coś to dodaj kapkę denaturatu, nie poszkodzi.
Kisiu1981 napisał:
Benzyn nawet i po stu latach zachowuje właściwości.
Tu się mylisz.
W benzynie rozwijają się drobnoustroje jak długo stoi, powstaje wtedy w niej szlam który może wszystko pięknie pozapychać.
Państwowe rezerwy paliw są wymieniane co 2 lata jak się nie mylę właśnie dlatego że paliwo się starzeje i dochodzi do skażenia mikrobiologicznego paliwa.