Witam wszystkich.
Jestem posiadaczem od niedawna (ok miesiaca) ww. chinskiego skutera zlozonego przez pewna firme i mam troche pytan roznych kwestii o wasze doswiadczenia.
Troche poczytalem o nim, ale moze opowiem jak to u mnie wyglada od poczatku:
Mam go od nowosci, zatem 1 co robie to docieram silnik, wg instrukcji jest to jazda (nie przekraczajac 80 % obrotow) do 30km/h 0-200km, 35 km/h do 500km i 40km/h do 1000km - pytajac o to sprzedawce dostalem odpowiedz, ze moge jechac nawet te 40km/h, byle nie przekraczac 6k obrotow.
Jednak skuter w praktyce zaczyna wraz ze mna sie poruszac gdzies od tych 4k + i niestety wolno sie rozpedza (co jest normalne czytajac tematy na jego temat chociazby na tym forum, bo jest ciezki etc.) co jest uciazliwe do wlaczania sie do ruchu zwlaszcza glownych mocno uczeszczanych drog, wiec pierwsze 100-150km jezdzilem mniej wiecej tak, mixujac te dwie rzeczy dotyczace docierania, wiec dosyc szybko rozkrecalem manetke do 7k (co pewnie bylo bledem) i trzymalem te licznikowe 30-35k, w porywach z gorki do 40km/h przez moment i tak jezdizlem jakies 2 tyg. bylo ok., pewnego razu licznik mi zaczal jakies glupoty pokazywac z predkoscia, ze niby jade 50-55 km/h z jakiegos powodu (mimo tego, ze wiedzialem ze zapewne oszukuje) wiec sprawdzilem ile leci na pewnym odcinku na maxa na gps, 1 odcinek moze z 2 km, i 2 raz podobnie, a juz za 3 razem mialem problemy z odpaleniem (musialem gazu dodac to odpalal, a do tego gasl na niskich obrotach ponizej 3k np. jak stawalem na swiatlach, niekiedy naprawde musialem chwile pokombinowac jak ta manetke przekrecac zeby odpalic) ale do rzeczy - czy tyle wystarcyzlo aby zatrzec w tym silniku tlok ?
Przejdzmy dalej, jako ze jest na gwaranacji oddalem go do serwisu w ktorym byl jakies niecale 2 tygodnie i z informacji mechanika wynika, ze to byly zawory powyginane od cisnienia czy cos takiego i czekal na czesci, wymienil glowice oraz cylinder i teraz chodzi ok, chocciaz zdarza mu sie raz na jakis czas znowu ten problem ale bardzo rzadko i wystarczy dodac odrobine gazu (tylko z odpaleniem, nie gasnieciem), dodam od razu w tym momencie ze teraz juz jezdze z zaleceniami zeby przez 1km go rozpedzac do tej predkosci powiedzmy te 35-37km/h max (wg pomiaru z GPS) i obroty staram sie trzymac tak max 6-6,5k, tak szczerze mowiac nie wiem czy dobrze robie, wiec pytam tez tu.
Inna sprawa to jakie sa wasze doswiadczenia z gwarancja serwisowa tego typu skuterow ? czy wg was dla jej zachowania warto np. zaplacic za przeglad po ok. 300km jakies 300-350 zl gdzie przykladowo jest wymieniany olej? narazie jest ok, chociaz mam takie wrazenie jakby delikatnie szarpal jak go tak wolno rozpedzam na tych nizszych obrotach, ale moze wydaje mi sie, sam juz nie wiem.
Jest dosyc sporo informacji na temat tego silnika, pelno filmow itp. jak sie z nim obchodzic, czy ktos wolal na wlasna reke sie zajmowac nim, czy jednak wolal korzystac z gwarancji serwisowej ?
Moze dodam jeszcze od razu jak nim jezdze i co leje - 98, a przed naprawa po pare km dziennie (do 10km) ostatnie 3 dni to ok. 20km na dzien z kilkoma przerwami.
W przyszlosci chce napewno sciagnac z niego blokade, a byc moze nawet zamontowac sportowy cylinder 70cc Airsal czy to dobry pomysl ? i co w takim ukladzie wtedy do tego wymienic, zeby taka ciezka konstrukcja smigala w miare ok i w miare stabilnie ( w sensie zbey czegos nie spalic), co do predkosci nie mam jakis wielkich ambicji cyz oczekiwan ale chcialbym zeby tak moze z do 70-80km/h max wyciagal w przyszlosci, czy jest to sensowne w tym przypadku ?