Witam, jaki motocykl 125 (nie skuter) polecacie.
Aby spokojnie osiągał 100km/h i przy godzinie jazdy nie bolaly plecy
Chce wydać max 6tysięcy
100km/h to nie “spokojnie” tylko raczej bliżej max dla 125 i to z górnej półki. I nie jest to prędkość przelotowa tylko maksymana. 125tki te lepsze to miło jada okolice 80-90km/h i to jest dla nich przelotowa.
A plecy cie nie beda bolały na takim na którym pozycja dla ciebie dla ciebie bedzie wygodna. A każdemu jest wygodnie inaczej.
W tym budżecie kupisz w dobrym stanie Kymco albo SYM z okolic 2011 roku lub 2-3 lata starsze hondy lub yamahy, suzuki, piaggio X9 lub Xevo.
Honda Varadero 125 - lecz w tej cenie to staaaary model / do roboty. Honda Rebel, Yamaha Virago , Hyosung GV/GT .
a fakt. nie skuter. zamotany byłem.
Stare yamahy, hondy dają rade, samemu coś dokupisz i będzie śmigał.