Zipp Astec nie chce odpalić na rozrusznik .

Nie widziales bo zadnej takiej tulei nie ma :E

ok ja dzis zrobie filmik i dam linka ale jakość najlepsza nie bedzie ;<

odkręciłem plastiki, odkręciłem swiece jest brudna zalana wacha smierdzi. Bez niej tak samo nie chce odpalic czyli to moze byc wina iskry??

Już mam filmik mało widać , ale cały czas tak robi. :

http://www.youtube.com/watch?v=numHF9alqVc&feature=youtu.be

Czyli na kopnik pali a na rozrusznik nie? (mogly mi sie tematy pomieszac)

tak , tyle ze nagle mi pękł :<

kręci jakby słaby był akumulator, ale powinien jak na moje odpalić. Kup sobie chociaż świece jakąś tanią np. od malucha bo też przystosowana do silników chłodzonych powietrzem. Ja taką kupiłem za 9zł i odpala dobrze no odpalał puki się nie skończył silnik :( teraz mnie remont czeka. ale sprawdź to ze świecą.

DooOminO napisał:

jaki bendix?:x bendix jest przy starcie noznym a przy rozruszniku jest sprzeglo.

Przy rozruszniku jest bendix - jest to właśnie taki element który podczas kręcenia się w lewą stronę kręci się bez oporu ale kręcąc nim w prawo ( tak jak robi to z nim rozrusznik ) wysuwa się kawałek do przodu i się blokuje przez co siła z rozrusznika jest przekazywana na przeciw talerz wariatora co powoduje ruch wałem. Przy kopce ( rozruchu nożnym ) jest półksiężyć i podobne sprzęgiełko które kręcąc się w prawo wysuwa się ku górze zazębiająć się o przeciw talerz.

4 godziny ładowania to trochę za mało. Zostaw akumulator na 10 do 12 godzin pod prostownikiem.

Maras95 - świeca z malucha nie podpasuje.

Kolega Reebok dobrze mówi - przy bendixie jest tulejka która opiera się o bendix i obudowę przekładni. Mi ów tulejka wypadła i wpadła w pomiędzy przeciw talerz a wariator, wgieła się i porysowała trochę wariator ale nic pozatym się nie stało ale efekt jest taki że nie mam tej tulejki i jak dobrze zatrybi to odpali na rozrusznik a jak nie to tylko kop.

akumulator ładowałem 2 dni . Ja dziś pozycze kopa z deklem , mam nadzieje ze odpali na kopa jak mi sie tamten połamał kopniak.

to jaką ma? No dobra są różne mi akurat pasuje bo krótki gwint

Witam, kupiłem kopniaka bo już nie wyrabiałem z tym problemem z rozrusznikiem... , kopałem kopniakiem skuter nadal nie chciał odaplić , czuć wache moze zalany lekko jest, wyciągnąłem świecę znowu była zalana . Wyczyściłem ją ogrzałem zapalniczką i rozszerzyłem iskrę i okazało się ze to wina iksry bo strasznie mała była przedtem , teraz jest idealna i skuter juz na kopa chce odpalić, ale chyba jest zalany i nie wiem czy mam poczekac czy dalej kopać do skutku ?

skuter nadal nie chce odpalić na kopniaka, czego to moze byc wina?

jeżeli robiłeś przerwę "na oko" to może nie prawidłowa przerwa, a dlatego na kopniaka może odpala bo cała moc akumulatora jest wolna i może zostać wykorzystana większa moc na iskrę, natomiast gdy odpalasz rozrusznikiem pobiera on część mocy akumulatora, przez co iskra jest słabsza i może być "zdmuchiwana" pod wpływem ciśnienia w cylindrze. Warto kupić świece nową i zamatować ją.

maras95 napisał:

jeżeli robiłeś przerwę "na oko" to może nie prawidłowa przerwa, a dlatego na kopniaka może odpala bo cała moc akumulatora jest wolna i może zostać wykorzystana większa moc na iskrę, natomiast gdy odpalasz rozrusznikiem pobiera on część mocy akumulatora, przez co iskra jest słabsza i może być "zdmuchiwana" pod wpływem ciśnienia w cylindrze. Warto kupić świece nową i zamatować ją.

skuter nie potrzebuje akumulatora do odpalenia tzn na starter nozny.

Proponuje kupić nową świecę. Jeżeli to nic nie pomoże kupić nowy akumulator. Sprawdź też czy bezpiecznik przy akumulatorze się nie przepalił.