Yamaha Aerox wydech i rolki

Faktycznie, zawsze mi sie ta nazwa pierdzieli hehe muszę wbić to sobie do głowy na przyszlość.

Wydech seria, aczkolwiek poprzedni wlasciciel cos tutaj chyba majstrował, spójrz i oceń sam:

Postaram się jutro kupić rolki 7g i wstawić je razem z tą seryjną sprężyną, zobaczymy jakie będą efekty.

Witam serdecznie ponownie po przerwie!

A więc tak, rolki 7g zakupilem i zamonotwalem v-max poprawil sie, wycisnie 80km/h.
Aczkolwiek przy 65/70 zaczyna miec mula i do 80 juz powolutku sie zbiera, w czym lezy przyczyna?

Wiem, że wszystko jest możliwe, lecz może ktoś chociaż pokieruje mnie w jakim kierunku isc?
Mam też białą sprezyne naraku twardosc 29/30/31kg (sprawdzalem na wadze), nie montowalem jej jeszcze, poniewaz ostatnim razem tak zakrecilem sprezynę, że wczoraj się siłowalem sam i nie dalem rady odkrecić, będę musial to zrobic sposobem lub z pomocą kogoś.

Może wydech to powoduje? I tak przymierzam sie do zmiany wydechu, więc dobrze by było gdybyś mi jakiś polecił @Wombat heh
Myslałem nad leovince TT, podobno dobry do seryjnych cylindrow, niestety nie mogę znaleźć wykresów z seryjnymi cylindrami… wszedzie tylko stage6 MKII 70cc, ktokolwiek widzial ktokolwiek wie gdzie znajdę wykresy z hamowni na seryjnych cylindrach, miodzio by bylo jakby byly wykresy roxa :slight_smile:

Pozdrawiam!

to normalne że się wolniej zbiera 65 do 80. A jak ty byś chciał przyśpieszać na seryjnym cylindrze? Od zera do Vmax w tym samym tempie cały czas?

Wolniej to wolniej, a on od 70 ma już konkretnego muła, że ledwo ledwo wycisnie 80 i muszę się postarać żeby w ogole te 80 licznikowe było.

Na seryjnych częsciach duzo lepiej sobie radzil na duzych predkosciach, przy 70 dostawał jakby nowej mocy i miał duże przyspieszenie do mniej wiecej 90 (mniej wiecej bo budzik tylko 80 ma).

@Wombat, jaki wydech byś wybrał do seryjnego cylindra i tego zestawu co mam? Leovince TT bedzie git czy słyszałeś o czymś lepszym do 50cc?

przy seryjnym cylindrze to bym się wcale na wydech nie napinał.

Domyslam sie, ze nie da to tyle ile bym chcial :smiley: Aczkolwiek znalazlem wykres na ktorym bylo porownanie seryjnego wydechu roxa i roznych wydechow. Wedle tego wykresu jest ogromna roznica w porownaniu do seryjnego wydechu i leovince TT.

Czy jest mozliwosc ze ten TT poprawi minimalnie v-max i troche odmuli na wyzszych predkosciach?

Pozdrawiam!

jest taka możliwość ale ty masz bardziej kwestie regulacji

Oczywiście wiem to i rozumiem, zaraz pojde sprawdzić do ktorego momentu pasek doszedł na wariatorze (sprawdzę tą linie którą narysowałem flamastrem), bo jak już wspominałem te rolki 7g dodały v-max aż lub tylko o 10km/h.

Jeśli faktycznie to tylko i wyłącznie kwestia regulacji, to spróbuje na tej białej 30 kilogramowej sprężynie, tylko teraz pytanie do Ciebie dać rolki lżejsze jak będzie miększa sprężyna, czy zostawić te 7g?

Pytam, bo żeby wszystko rozmontować i zamontować muszę truć dupę sąsiadowi w warsztacie, a że nie lubie się komuś narzucać i wykorzystywać jego dobre serce aż nazbyt często wolałbym jak najmniej rozkręcać :slight_smile:

Ktoś mi wspomniał żeby sprobować rolki 0,2g lżejsze, czy to ma jakikolwiek sens?

Pozdrawiam! Nie wiem co bym bez Ciebie zrobił @Wombat :wink:

ma sens. z tym 1gr to ja strzeliłem i jak widać zmiana w tą strone coś znacząco dała. ale być może inne rolki z przedziału 6-7gr bedą lepsze. A robią je co 0,25g :). Możesz zaryzykować z takimi 6.5g albo 6.8g.

TO tutaj będzie troche zabawy, przydałby się obrotomierz hehe

Promień na wario zmalał o 5mm mniej więcej.
Od dłuższego czasu nie dawał mi spokoju tłumik, który wydawał mi się jakiś zmodernizowany, bo niewidzialem takich na zdjęciach seryjnych aeroxów. Po szczegółowych oględzinach zauważyłem jakiś napis “Ounring”, “Louring” coś takiego nie było dokładnie widać, bo był brudny i logo miało jakieś zawijasy.
Wpisałem w google i wyskoczył mi wydech LeoVince Touring, który jest dokladnie taki sam jak mój i wcale taki tani nie jest, bo około 550zł…

Jestem po prostu w szoku, że miałem tłumik sportowy i nawet o tym nie wiedziałem, lecz wydaje mi się, że jest już troche stary, wata przepalona, troche pordzewiały no w swoje już przeżył.

Co o nim sądzisz? Nie ma sensu kupować w takim razie LeoVince TT?

Z tego co wyczytałem moment obrotowy na 7 tysiącach bez grosza, czyli tak wyregulować, żeby 7 tys obrotów to było full manetki czy 3/4?

Witam po długiej przerwie! :slight_smile:

Byłem u mechanika, udało mi się z nim odkręcić sprzęgło by móc założyć inną sprężynę.
Nie miałem dużo sprężyn do sprawdzenia, ale sprobowałem na takich ustawieniach.

Białe sprezynki jakieś miekkie i biała naraku, słaby start ale licznik zamkniety i leci dalej.
Białe sprężynki i stage6 medium, słaby start i srednie przyspieszenie, v-max 75
Wracam do oryginalnych sprezynek do tego sprzegla czyli niebieskich i białej sprezynie naraku.

I w końcu stało się, całkiem dobre przyspieszenie, duzo nie stracił w porównaniu do tej stage6 medium, ale za to v max zajebisty, zamyka budzik i leci dalej prawie tak jak kiedyś z tym, że przyspieszenie jest znacznie znacznie lepsze.

Ale jest problem, bo czasami jak odpuszcze mu to dusi sie/nie ma mocy… Na przykład taka sytuacja, prawie full maneta lece 80 odpuszczam mu przychamuje do 20km/h chcę odbić daje gazu i ma takiego muła jakby pasek sie ślizgał albo miał za dużo paliwa, po wyhamowaniu z duzej predkosci i przy probie ponownego przyspieszenia musze powoli zwiekszać obroty wtedy ten efekt jest najmniej odczuwalny i przez najkrótszy okres czasu, czyzby to była wina spreżyny?

Na zimnym (pierwszy start po 5min stania i grzania sie na podworku) rwie az na koło, jak juz sie nagrzeje sprezyna (moja teoria) to ma ten problem na niskich predkosciach.

Aaa i zapomniałbym, miałem sytuacje i to kilka dni po powrocie od mechanika dokladnie taka jak wyżej opisalem z tym, że po wyhamowaniu i dodaniu gazu na maksa zaczal sie nwm jak to nazwać dusic dławić, tak jakby chcial a nie mogl wejsc na wieksze obroty i zgasł, nie moglem go odpalić… na szczescie niedaleko domu byłem wrocilem, pierwsze co swiece sprawdzam.
I dobrze trafilem okazało się ze był nagar na swiecy, wygladał jak malutki kamyczek, przeczyściłem tą świece i włożyłem starą, odpalił za pierwszym kopnięciem.
Więc włozyłem tą świece którą przeczysciłem i śmiga, tylko nie wiem czy czasem mi tak w miescie na swiatlach czy cos nie odpierdoli i znowu nagar na swiecy bedzie…

Minęło troche czasu, a wczoraj znów zaczął strasznie mulić pod zejsciu do niskiej predkosci i probie ponownego rozpedzenia sie, wkurwilem się i zamontowałem starą świece. Tą która wczesniej była winna temu, że skuter padł wykręciłem i sprawdziłem, tym razem bez tego “nagaru” tylko jakby w oleju (czarnawa troche, ale nie tak jak pokazywali przykladowe na internecie)

Dziadek powiedzial mi, ze to nagar, ale jak sprawdzilem jak powinny wygladac swiece, to sie okazalo, ze to mieszanka zbyt bogata w olej…

Teraz jest stara swieca i ten moment w którym sie zamula i nie chce wejsc na obroty (jak mocniej przekrece manetke to jeszcze bardziej sie dlawi/dusi/brakuje mu mocy) zmalał i wystepuje rzadziej (bo ta swieca oczyszczona szczotką metalową)

Dozownik regulowac? Czy to moze byc wina sprezyny? Bo z tego co kiedys czytalem (ale to post jakos z 2010r.) to naraku od temperatury robią się miękkie…
Ale kurde nie mogę znaleźć zadnej sprezyny która ma nacisk 32/35kg (bo taki przedział by mi pasował, albo 31kg)

@Wombat

Nie masz jakiś pomysłów? Na tym forum chyba tylko Ty ogarniasz ten temat :wink:
Bo nie wiem czy szukac innej sprezyny, czy bawic sie w regulowanie dozownika, bo z tego co widzialem na schemacie to jest gdzies obok albo za magneto, a to troche roboty bedzie…

nie każdy dozownik się reguluje. tylko tam gdzie linka się przed gaźnikiem rozgałęzia na część do przepustnicy i częsc do dozownika. Wtedy się napięcie tej linki na dozowniku reguluje - jakby druga przepustnica (do oleju)

Tylko teraz kwestia tego czy to wina oleju (na stage6 medium nie mialem tego problemu, ani razu nie zalało swiecy olejem…) czy sprężyny pipowatej jakości która traci twardość po nagrzaniu…

Podpowiedz mi tylko czy skoro na innej sprezynie nie ma tego problemu i wczesniej też go nie miałem (chociaz jak dałem mu w pizde juz tak naprawde na full na kilka minut, to czuć było olej jak wąchałem tłumik i wygladal jakby troche sie “spocil” ) to czy jest sens rozbierac pol skutera zeby teraz dostac sie do gaznika i to sprawdzić, a nastepnie oddac do mechanika zeby mi rozebrał pompe wody, zdjął magneto i dostał sie do tej pierdzielonej srubki od regulacji, no chyba, że jest inny sposob niż wedle tego schematu i filmiku:
https://www.easyparts.nl/showdrawing/3113/51964/-/0-4019-1-m426-m2818-m22852-s3113-d51964/Oil-Pump.html

https://www.youtube.com/watch?v=hLqni7A-ARM

Aaaa i jeszcze jedna kwestia poznalem takiego maniaka od 2t i ogolnie motocykli, napisał mi że każda sprężyna czy sprężynka ma ustaloną wartość (np nacisk 30kg albo +7%) ale pod ich firmowy sprzęt przykladowo jak mam motoforce evo to musialbym ich sprezyny dać, żeby wartość taka jaką podają w swoim katalogu była na prawdę.

To ma sens? Bo tak na logike to wydaje mi się, że coś w tym jest :slight_smile:

Pozdrawiam serdecznie!