Wyprodukowano w PRC

Racja, wolę nie zaglądać na swoje konto w sklepie z zestawieniem dokonanych płatności.
Muszę również przyznać, że miałem chwilę zwątpienia :D
Moja kobieta zdopingowała mnie jednak do doprowadzenia tej sprawy do końca.
A już byłem bliski odpuszczenia sobie i zakupu w pełni sprawnego Malaguti Madison 250.
Skuterek faktycznie będzie ciekawy, oczywiście jeżeli podobają się komuś skutery retro ;-) mi akurat to pasuje.
W przyszłym roku, wiosną planuję sobie dodatkowo sprawić Yamahę FZ6, pojeździłem sobie ostaniami czasy taką i mnie wciągnął ;-)

A jak tam - kobieta się wciągnęła w Twoją pasję? Też jeździ?

Będę starał się ja przekonać do jazdy moim skuterkiem :D
Myślę, że się przekona. Fakt, że jest on dość spory i swoje tym samym waży.

Szkoda, że moja traktuje skuter jako zło konieczne. Albo po prostu toleruje moją pasję... Chociaż najchętniej by go sprzedała. Sama nie jeździ ale wiadomo jak to jest przy dziecku. Ale może kiedyś i żona i córka będą śmigać na jednośladach... Może nadejdzie taki dzień...

Kisiu1981 napisał:

Szkoda, że moja traktuje skuter jako zło konieczne. Albo po prostu toleruje moją pasję... Chociaż najchętniej by go sprzedała. Sama nie jeździ ale wiadomo jak to jest przy dziecku. Ale może kiedyś i żona i córka będą śmigać na jednośladach... Może nadejdzie taki dzień...

pociesze cie kolego , u mnie jest to samo.Mój skuter to Inca Street,rocznik 2009,przejechane 1100 km.Bardzo lubie swój skuter pomimo wielu minusów!

A ja was wszystkich zaskoczę:
INCA Street 50 2t
przebieg 9350 km (w ciągu niespełna roku)
awarie: tylko jedna wysypka akusia na poczatku
v-max: 65 km/h (według licznka)
spalanie: podczas docierania 4L/100km
obecnie mieści się w granicy 3 - 3,3/100
średnia spalania przy podanym przebiegu to około 4,2

Ja mam ten sam skuter co Wy, Panowie i jestem zadowolony. Może jakość wykonania pozostawia wiele do zyczenia ale śmiga. I o to chodzi. I nie żal samemu grzebać.

Ja mam :
Router Pluss 50cm3 4T
Budzik - 750km (od końca września, teraz już przestałem jeździć. Leże w łóżku, zapalenie oskrzeli ;/)
Awarie - przy 600 km, odkręciło się SPRZĘGŁO!, I nie zawsze chce z dotyku odpalić, czasem po prostu pyka rozrusznik.
V-MAX - Blokady : 60 km/h Bez Blokad : zobaczę,,,(bo dopiero podczas choroby zoriętowałem się że mam tylko jedną blokade i jest to śruba ograniczająca ruchy manetkli.) myśle że ok. 75 poleci.
Spalanie : ok. 3,5L./100km

Pozdro ^^

Ja narazie nie będę się tam jakoś specjalnie chwalił ale skuterem za który zapłaciłem 1400zł zrobiłem już 4200km ( wierzcie bądź nie ) bezawaryjnie. Osiągi - 75 licznikowe więc realne 65-70 ( ofc. bez blokad ). Spalanie przy ostrej jeździe 2.2L a jak się bardzo postaram to 1.7-1.8. Padł mi tylko pływak w baku którego i tak nie mam zamiaru wymieniać bo jest strasznie nie dokładny i go nie używam. Wiem że 4000km to jest nic ale niektórym się rozsypują skutery po przebiegu 1000km. Mam nadzieję że pojeździ jeszcze sporo km bo jak narazie nie zapowiada się żeby coś miało się zepsuć.

A Ja mam :
Kymco Nexxon 50cm3 4T
Licznik - 7756 ale przez jakis czas był zepsuty i długo jezdziełem bez naprawy ślimaka i myśle że juz ponad 10tyś. jest :-)
Awarie - Po około 4 tyś. padła skrzynia biegów i była cała do wymiany i coś jeszcze w silniku padło...
V-MAX - Bez Blokad : Obecnie 70km/h choć jak był nowy to zamykał licznik
Spalanie : ok. 3L./100km

dodge - Zdjęcie Twojego avataru zrobiłem u siebie przed domem ;D
Ja swoim Routerem zrobiłem bezawaryjnie dopiero jakieś 2700 km, ale sprawdzianem dla niego będzie dopiero dojeżdżanie do szkoły średniej za rok (po gimnazjum). Nie ukrywam że lubię poszaleć ^^ i skuter spala jakieś 2,1 l.

sorry ;), ale nie miałem jak wrzucić swojego.
Zaraz to zmienie.
Widze że mamy takie same maszynki ;)

Cytrus napisał:

dodge - Zdjęcie Twojego avataru zrobiłem u siebie przed domem ;D

Już to zmieniłem ;)

Ja mam 7620 km na szafie i miałem tylko przypchany filtr paliwa w gaźniku, a tak to nic sie nie dzieje.

A czym pomykasz ? :)

dodge napisał:

A czym pomykasz ? :)

Inca Street 50 2T ;)

Kingway Barracuda 2T, kupiony w 2009r(2008 katalogowo) za 3600 zł. Jak dla mnie chińczyk był w sam raz ponieważ jeździ nim też mój brat który nigdy nie miał moto i było wiadome że zaliczy kilka szlifów a że chinol to nie szkoda mi go ;d jedynie co wymieniałem to gąbka w filtrze powietrza, cewka i kilka razy świecę. Przebieg to 6500km, stać mnie było i jest na markowy skuter/moto i gdybym miał teraz kupować to tylko markowy, bo wiem że i nikt by mi go nie rozwalił.

madi napisał:

dodge napisał:
A czym pomykasz ? :)

Inca Street 50 2T ;)

Tak, Inką. Grzebię przy nim ile chcę i nie boję się, że coś rozwalę a i takich sprzętów raczej nie kradną. Idealny na pierwsze moto.