Sprzedam Gilera Runner SP 50

Zresztą pogadać na ten temat mogę z Ravenem,Maxellem czy innymi którzy prowadzą większe sprzęty.Wypowiedzi ludzi którzy 50-mi się poruszają są po prostu nie dla mnie bo to nie jest jazda 40-60km/h jak dla mnie.

Robertonos - wracaj dzieciaku do piaskownicy, tam Twoje miejsce. Stary, myślisz że jak pośmigałeś na motorku 125ccm to pozjadałeś wszystkie rozumy? Jak taki mądry jesteś to wsiądź na 1,5 litrową maszynę, która waży 350kg - to potem pogadamy.
Jak jesteś taki pewny siebie, to podjedź gdzieś na placyk i spróbuj zrobić ósemkę na motorze który waży 250kg i ma 120 kucyków - powodzenia :-)
Taki mądry, taki wygadany, a edytować postów nie potrafi :-)

Robertonos napisał:

Zresztą pogadać na ten temat mogę z Ravenem,Maxellem czy innymi którzy prowadzą większe sprzęty.Wypowiedzi ludzi którzy 50-mi się poruszają są po prostu nie dla mnie bo to nie jest jazda 40-60km/h jak dla mnie.

A jaką różnice nagle robi "maxi"? Co takiego ma ten wiekszy sprzęt? I jak sie mają wypowiedzi właścicieli 50-tek do osiaganych prędkości?
Albo ja nie zrozumiałem przekazu, albo piszesz coś "od czapki"
Wybacz Robertonos, ale z tego co zrozumiałem to nie masz uprawnień i do tego jesteś "maniakiem" prędkości i jakoś tak się składa, że obie cechy uważam za znaczące wady kierowców jednośladów, wiec akurat na ten temat to raczej nie mamy o czym gadać.

Pamietaj też, że wieloletnie doświadczenie zabiło już wiele osób, bo umiały tylko tyle ile doświadczyły, a brakło tego co powinni się nauczyć.

Żeby nie było potępiam też kwestię szkolenia sie "pod papierek", a potem "hulaj dusza, piekła nie ma". Nikt mnie nie przekona, że kierowca zdający po kilka, kilkanaście razy prawko , bedzie potem dobrym kierowcą.

Ogólnie zalecam mniej wiary we własne umiejetności, mniej brawury, wiecej doskonalenia techniki jazdy (tu nie chodzi o ilość wyjeżdżonych km) I MNIEJ ZAUFANIA DO INNYCH KIEROWCÓW:)

Raven fakty są zgoła trochę inne w moim przypadku,tu chodzi o coś zupełnie innego.Nie jestem żadnym maniakiem prędkość po prostu część Grupy Mazowieckiej(Ci co trzeba wiedzą o kim piszę)ma skutery 50-ki i nie wiem czemu i z jakiego powodu(może zazdrość,może to forma dumy urażonej nie wiem)dostaje białej gorączki z samego faktu że mogę jechać X-maxem szybciej niż tyle ile im bzyki wyciągają.Co to za maniak prędkość który może co najwyżej pojechać 120km/h??Ja rozumiem mieć Haikę i śmigać miedzy 200 a 300km/h to tak ,to jest maniak.Ale tym niewinnym X-maxem 110-120,jaki to maniak?Może mają po prostu gula i chorą zazdrość że sobie dobrze daję radę w śmiganiu większym sprzętem i mam takowy sprzęt od nich?I tak może być po prostu...

o Jezu co za jazda,tu sami specjaliści,znawcy i doradzający pierwszej wody.Widać Panowie że musicie się wyżyć bo nikt nie ma prawa mieć tu lepszej racji niż wy ha,ha,ha....o zgrozo typowe internetowe ja wiem lepiej wszystko,a ty wiesz g...o.To jest takie typowe zawszaństwo,w ogóle się nie opłaca tu nic pisać bo od razu jest ja słowo-kamień a w odpowiedzi każdy mistrz ilu jest potok słów-kamienii.Straszne.

Robertonos nie zapominaj że kiedyś też smigałeś 50 i jakoś nie przeszkadzało Ci to:)a teraz wielki maniak prędkości,który nie umie utrzymac rytmu z grupą tylko sie wyrywa przed szereg.A zazdrośc nie ma tu nic do rzeczy.A Twoja jazda bez papieru jeszcze kiedyś da Ci to odczuć.I mozesz się na mnie obrażać.

Dlaczego miałbym się na Ciebie Jola obrażać?Myślę że nie mam w ogóle nawet 1% powodu by tak było słuchaj ;)No niestety tak jest że jak masz pojazd o większych możliwościach to trudniej jest jechać wolno,tak mam że X-max po prostu męczy się gdy jadę 50 i ja to słyszę.Dlatego czasami jest mi ciężko jechać non stop 50-60 na godzinę,możesz mi wierzyć że zawsze staram się dostosowywać do grupy.I często mi się to udaje,a jeśli czasem wyjadę kawałeczek przed to nie robię tego perfidnie i za parę kilometrów wracam do kolumny.Jak było kiedyś inaczej to proszę o przykłady.

Robertonos napisał:

o Jezu co za jazda,tu sami specjaliści,znawcy i doradzający pierwszej wody.Widać Panowie że musicie się wyżyć bo nikt nie ma prawa mieć tu lepszej racji niż wy ha,ha,ha....o zgrozo typowe internetowe ja wiem lepiej wszystko,a ty wiesz g...o.To jest takie typowe zawszaństwo,w ogóle się nie opłaca tu nic pisać bo od razu jest ja słowo-kamień a w odpowiedzi każdy mistrz ilu jest potok słów-kamienii.Straszne.

W zasadzie miałem już nic nie pisać...
Przeczytaj swoje posty i przemyśl kto tu się kreuje na znawcę i człowieka z doświadczeniem.
W kwestii reszty
1. Marne 100-120? to nie prędkość dla Ciebie? Jeśli to dla Ciebie żadna prędkość to jesteś maniakiem prędkości i oznacza, że gdyby sprzęt mógł to jeździłbyś szybciej.
2. Co w Twoim sprzęcie ma budzić tą wielką zazdrość?

Robertonos napisał:

o Jezu co za jazda,tu sami specjaliści,znawcy i doradzający pierwszej wody.Widać Panowie że musicie się wyżyć bo nikt nie ma prawa mieć tu lepszej racji niż wy ha,ha,ha....o zgrozo typowe internetowe ja wiem lepiej wszystko,a ty wiesz g...o.To jest takie typowe zawszaństwo,w ogóle się nie opłaca tu nic pisać bo od razu jest ja słowo-kamień a w odpowiedzi każdy mistrz ilu jest potok słów-kamienii.Straszne.

Nie rozumiem o co się tak pieklisz ?.To że jeszcze nigdy nie zaliczyłeś dzwona nie oznacza że tak musi być zawsze.Jesteś człowiekiem kompletnie nieodpowiedzialnym i krótkowzrocznym.Nie zdajesz sobie w ogóle sprawy z konsekwencji jakbyś spowodował jakiś nie daj Boże wypadek,lub miałbyś jakąś kolizję z samochodem.Zdajesz sobie mam nadzieję sprawę z tego że wszystkie koszty ewentualnych napraw pokryjesz z własnej kieszeni,nie daj Boże Mercedes,BMW lub jakiś inny samochód klasy wyższej.Nie wspomnę o tym jak w wypadku ktoś ucierpi.Pamiętaj że żaden człowiek nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego na drodze,trzeba jeszcze mieć na uwadze to że na drodze są inni użytkownicy dróg.

Dziadek100 a ty szkoda że tak do Sielpi jechałeś że nie dojechałeś :(Poznalibyśmy się i pogadali,również na temat uprawnień można było porozmawiać.Wasze Chopy ze Ślaskiej mówiły że będziesz i co nie przyjechałeś?Pozdrawiam Cię.

Byłbym czy też nie w Selpi nic nie zmienia w temacie.Moja nieobecność w Selpi nie ma żadnego związku z brakiem uprawnień z twojej strony.Jak już ostatnie słowo musi należeć do Ciebie to poprzyj to jakimś argumentem :).Również Cię pozdrawiam.

Robertonos napisał:

...No niestety tak jest że jak masz pojazd o większych możliwościach to trudniej jest jechać wolno,tak mam że X-max po prostu męczy się gdy jadę 50 i ja to słyszę.Dlatego czasami jest mi ciężko jechać non stop 50-60 na godzinę,możesz mi wierzyć że zawsze staram się dostosowywać do grupy....

Witam.
I tu się z Tobą nie mogę zgodzić. W ŚGM Ostry jedzie zawsze CBR 600, Jedzie na końcu grupy, nie narzeka że wolno :) Ostatnio nawet był zdziwiony że jego 600 - ta spaliła 4,5 l na 100km!!!!!! W drodze na Sielpię i zpowrotem !!!! Ostry pomimo że jest młody i ma maszynę dość szybką zawsze trzyma fason i pilnuje grupy z tyłu :) Więcej takich ludzi jak on :)

Pozdrawiam

p.s.
Ostry mimo że młody ale z dwururki wali jak stary :)