Czyli to ma za zadanie tak jakby leczyc a nie zapobiegac? ustawilem blaszke ktora trzyma plywak na zaworze iglicowym tak ze jest wygieta troche do dolu ustawiajac gaznik w pozycji roboczej.jednoczesnie wyregulowalem gaznik ponownie i swieca jest sucha po tych ok 15km jazdy.czyli gaznik zostawie w spokoju .bardziej prawdopodobne ze jednak pierscienie i cylinder sa do wymiany lub/i sprzeglo.taki maly silnik a tyle roboty zeby go naprawic.mam juz powoli tego dosc.
Hehe rozumiem ciebie ja od ponad tygodnia ze swoim walczę, jadąc przygasł ale odpalił ale jechać to już ni chu** a teraz to wgl nie pali wyje***** już całą energie z aku i teraz muszę się podłanczać na kable do samochodu, gaźnik mam sprawdzony filtr nowy przewody też i nadal bez zmian
a zobacz kranik podciśnieniowy - wyjmij wężyk paliwa i zobacz ile wyleci - jak mało około 50 ml to jest ok, ale jak więcej to ten zawór może być
Sprawdzalem kranik i niby nie leci duzo ale jak przez noc postoi to 3/4filtra jest czyli jakies 80 do 90ml benzyny