Ok sprawdze jutro wszystkie sposoby. A poza tym myślę ze po prostu umarł , w końcu ma już 18lat.
Nie umarł.
zobaczymy jutro.
Odpalil od ale jechal do tylu bo zle wiertarke podlaczylem a gdy probowalem odpalic juz normalnie czyli zeby jechal do przodu to nie chce odpalic.
kozacs87 napisał:
Sprawdzanie kompresji palcem?? Przepraszam gdzie takich teorii uczą ? Tak jak kolega napisał... palec wypchnie zawsze... no chyba że masz dziure grubości palca w bloku... a wątpię.
Jeżeli w skuterach jest tak jak w samochodach to proponuję jeszcze sprawdzić filtr powietrza. Jak to nie pomoże to podjechać do byle mechanika i Ci kompresje sprawdzą za browara albo na alledrogo zakup sobie manometr do badania kompresji. Wydatek niewielki a posłuży na lata.
Tak jak napisął ktoś w jednym z pierwszych postó. Odpalenie = kompresja + paliwo + iskra. Jeżeli czegoś brakuje to nie odpali.
Za browara sprawdzi, jasne i buzi w policzek da ;), przepraszam gdzie takich mechaników zatrudniają? Poza tym nie każdy ma mechanika pod nosem, żeby skuter po prostu tam zapchać, a manometr kosztuje ponad stówkę w sieci, więc nie wiem czy taki niewielki wydatek.
A co do teorii z palcem to taka krąży po sieci, może niedokładnie napisałem, bo rzeczywiście siła jest dość duża i wypchnąć może przy zbyt niskiej kompresji, ale różnicę między 10 barami, a powiedzmy 4 da się wyczuć, nie przesadzajcie. Jakby miał do dyspozycji kogoś ze sprawnym skuterem to można zawsze porównać.
palcem to sobie można sprawdzić, czy jest ciśnienie w oponie a nie kompresję w silniku spalinowym.
czemu odpalił jak obroty wiertarki były w prawoi jechał do tyłu a nie chce odpalic jak obroty sa w lewo i pojechać do przodu
???
może ktoś pomoże?
Miałem kiedyś podobny problem. Skuter po upadku nie chciał działać. Wystarczyło nim "podrzucić". Jedna osoba trzyma z przodu, a druga z tyłu macha skuterem góra, dół, ale lekko. Tak podrzuca leciutko, cały czas trzymając :)
Spróbuje