każdy ma na niego
przecież bardzo mocno wyrąbane
Rudy nocą spać nie może
Bo Wąski trzepie na drodze
ale znów to robicie …
źle do czterech liczyćie
bo z matmy 2 macie ! xd
zmienić ilość słów by się zdało XD
( każdy może tak po zdaniu poprostu ? )
edit: piszmy tak po szlachecku
chyba cie pojebao milordzie
gdyż zdaje ci się
po zdaniu bez sensu … zresztą już mieszacie - to ma nawiązywać do poprzedniej wypowiedzi !
żeś jest szlachetnie urodzonym
trolem z okolic Suwałk
który damę chyżo posuwał
damę brzydką jak noc
czarną deszczową NOC listopadową
lecz tu nagle z
przydrożnych krzaków wydostał się
wielki murzyn z olbrzymimi
sutami wyglądającymi niczym ziemniaczany
obrośniętymi obrzydliwymi dwoma czarnymi
PSUJA !
Edit:
kartofel wprost z Wieśkowego