Pierwszy zakup motoroweru- Co Warto kupic?

Co innego licencja Hondy (Kymco robi/robiło części dla Hondy przez wiele, wiele lat), a co innego skopiowanie silnika przez chińskich inżynierów.

Czy droższy silnik tym bardziej pewne że jest on na Licencji Hondy :)

Co to znaczy ze Sprzęgło półautomatyczne? bo ten kymco ma taki. Czy ten Benzer BOLT 50ccm 4T jest dobry dla początkujących?

W ChRL mają w nosie licencje, kopiują jak leci, nie ma co liczyć na hondowską jakość w chińskich motorowerach.

W skrzyniach półautomatycznych nie ma dźwigni sprzęgła...

Półautomatyczne znaczy, że zwyczajnie redukujesz i wrzucasz wyższe biegi np. nogą, ale pod lewą ręką masz hamulec tylny, a nie dźwignię sprzęgła. Proste.

Witam, pisze z prosba o doradzenie mi przez kogos ogarnietego w zakupie skutera. Jestem pod tym wzgledem zupelnym amatorem, nigdy nawet nie jezdzilem. Jednak z racji tego ze mieszkam w Krakowie i codziennie na uczelnie musze pokonac prawie cale miasto zdecydowalem sie na zakup skutera. Z racji tego ze jak juz napisalem jestem w tej dziedzinie zupelnym zoltodziobem prosze o jak najszersza i "lopatologiczna" rade.

Maszyna tylko i wylacznie do jazdy po miescie, zadnych dalszych wyjazdow. Zalezy mi zeby jak najmniej palil. Nie musi byc jakos mega zrywny i dynaniczny, wiadomo jednak ze fajnie by bylo jakby sie nie tylko "toczyl" ale chodz odrobine dalo sie nim przyspieszyc. Pojemnosc 50 cm3. Dosc czesto beda na nim jezdzic 2 osoby.

Jak u kazdego studenta tak i u mnie w portfelu nie ma niewiadomo ile funduszy. Nie mam jakiegos okreslonego polapu, jednak wiadomo ze im taniej tym lepiej, nie potrzebuje jakies super maszyny tylko miejskiego "jezdzidelka" na codzien. Nie chce jednak zeby odbilo sie to bardzo znaczaco na jakosci i zebym kupil chinskie gowno ktore po roku sie rozleci. Wole dolozyc troche wiecej a kupic cos co mi dluzej posluzy i nie bedzie trzeba co chwile naprawiac, jednak wiadomo ze bez szalenstw.

Jakie skutery polecacie, na co ewentualnie zwrocic uwage przy zakupie gdybym nie znalazl tutaj czegos dla siebie i szukal w sklepach na wlasna reke?
Czy warto wogole rozgladac sie za uzywanym czy przy o wiele mniejszej rozpietosci ceny pomiedzy uzywanym o nowym niz przy samochodzie lepiej dac wiecej i kupic nowy na gwarancji?

Aha i najwazniejsze-mieszkam w bloku i czy w tym wypadku wchodzi wogole w gre garazowanie go (oczywiscie na okres letni) "pod chmurka" przykrytego jakims pokrowcem lub czym innym?