Dobra, a więc zdjąłem blokady. W moim Piaggio Fly 4T z 2009 roku były 3 blokady: pierścień na vario, moduł zapłonowy i na manetce gazu. Po zdjęciu pierścienia i usunięciu blokady z manetki, rozpędził się do 55km/h (wcześniej jechał maks. 50). Pierścień i manetkę zdjąłem w warsztacie za 80zł a moduł przepiłowałem sam. Moduł w moim skuterze jest oryginalny Piaggio i ma troszkę inne oznaczenia ale też jest AC15, wiec zaryzykowałem. Nie wiem ile maksymalnie poleci, nie mam warunków teraz żeby próbować. 65 poleciał ale mógł więcej.
Znalazłem w sieci prosty i ciekawy patent na włącznik blokady (np. gdy na skuter ma usiasc zona :D ) http://www.scooter-freaks.nl/forum/showthread.php?p=5061406
No i tu kolejny raz mi się potwierdza,że ja w swoim od nowości nie miałem tej podkładki na wario chociaż nie długo będę zaglądać do przekładni przy okazji regulacji zaworów to tam luknę.Bo już po pierwszej przejażdżce wyciągał mi 55 km/h.O blokadzie w manetce szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę :roll: A tak jak wcześniej wspominałem po przecięciu modułu obecnie śmiga 70 z kawałkiem,ale po dobrym rozgrzaniu silnika :wink:
PS:Dzięki za ten link :mrgreen: Teraz widzę jak to wygląda od środka,no i fajny prosty patent na szybką blokadę za pomocą pstryczka.Nie trzeba kupować specjalnego urządzenia do blokowania w razie kontroli policji :P
@ Termit_PL Chyba nie próbowałbym bawić się tym włącznikiem w trakcie gdy silnik działa. Radzę ostrożnie. A może ktoś wie czy włączenie blokady w trakcie gdy silnik działa nie uszkodzi modułu?