Ostatnio jechałem odblokowanym tylko skuterkiem Aprilia SR50 R Factory. Dwusuw na wtrysku, powiem Ci, że byłem zdziwiony dynamiką tego skutera. Tłumik "sportowy" seryjny, bardzo ładnie się rozpędza, do 60km/h idzie jak słabsze 125, bez problemu leci 80km/h, w zasadzie to 85km/h nie jest żadnym problemem, licznik bardzo mało przekłamuje(sprawdzone z GPS), z górki leci grubo ponad 90. Wtrysk zapewnia spalanie dużo niższe niż w super 9 lub B&W 2t. Wersja Factory jest droższa, bo ma wzmocniony silnik. Syn koleżanki ostatnio ze mną wybrał się w krótką trasę, po mieście nie byłem w stanie mu definitywnie uciec, a na trasie zostawiłem go dopiero jak odkręciłem do oporu i bujnąłem się powyżej 90km/h. Przy spokojnej jeździe na trasie 80km/h trzymał się za mną równo. Ten skuter jak na pięćdziesiątkę po prostu wymiata. Design sportowy, fajne zegary, ale cena...jednak za jakość i osiągi w tej pojemności trzeba płacić...
http://otomoto.pl/aprilia-sr-sr-50-r-factory-M3601043.html
Pozdro
no ale gościu pisało 7,5 tyś a już doradzacie motory za 12 tyś
Do 7500zł już doradzono. Nic się nie podobało... No to drążymy dalej....
Jak bym dla siebie miał kupić 50-tkę w cenie do 7500zł to sam nie wiem co bym wybrał. Na pewno coś 2t. Pewnie coś tajwańskiego, bo na Europę/Japonię nie wystarczy. Uwzględniając mój wiek i tendencje do wygody niż do sportu brał bym Bet&Win - duży, wygodny, mocny silnik, chłodzenie cieczą, duże możliwości tuningu. Ewentualnie nową super ósemkę, ale powietrzak, to powietrzak...
No chyba, że był miał budżet 8500zł to wtedy na bank New Dinka(mimo że 4t) z przeznaczeniem na zmianę cylindra. Siedziałem na takim i byłem pod wrażeniem wygody, miejsca, schowka itd...
Dodam jeszcze , że oprócz wygody liczy się dynamika odblokowanego skutera, ponieważ jest wtedy bezpieczniej. Jeździłem kiedyś SYM-em RS21 (shark) 50ccm, dwusuw powietrzak i po odblokowaniu ciągle walczyłem o polepszenie osiągów. Po serii dość kosztownych zakupów zaczął jeździć pod 80km/h - gdybym kupił dajmy na to super 9 miałbym nawet lepsze osiągi w serii.. Znajomy jeden sezon jeździł B&Win-em odblokowanym z tłumikiem sportowym i ponad 90km/h leciał. Tylko spalanie w okolicach 5l/100km. Coś za coś.
Mam pytanie.Zastanawiam się nad tym czy SF3 chłodzony powietrzem można przerobić na ciecz?Bo sam bym wolał dołożyć ze swoich pieniędzy i kupić od razu ciecz, ale rodzice nie chcą się zgodzić na droższego.
można przerobić na ciecz tylko wyjdzie to drogo i stracisz gwarancje a jak jeszcze trafisz na takich przerabiaczy jak ja... to miej cie panie w opiece
Bo chodzi o to że moja mama nie chce się ugjąć i zgodzić na droższy, a kase mam więc mógłbym to zrobić
kwestia decyzji. tylko zastanów sie czy chcesz bo tracisz gwarancje. i jeszcze trzeba mieć kogoś kto zrobi to dobrze i z głową.
Albo kupić speedfighta JetForce.Ten jest chłodzony cieczą. Zresztą są też SF3 z cieczą. Tylko droższe.
Warsztat dobry mam imógłbym to zrobić po gwarancji, a jetforce za drogi.
to masz SF na wode
http://otomoto.pl/peugeot-speedfight-speedfight-3-ciecz-szybki-wysylka-raty-M3651875.html
w cenie sie mieścisz
Jak za tą cene ciecz to brałbym od razu.Tylko że na dole pisze że 7990zł
przed chwilą chciałeś dokładać do tuningu LC skutera za 7500 a teraz 400zł to problem ?
Chyba chodziło mu o to, że w aukcji są 2 ceny, ale chyba nie jest problemem zadzwonić i dowiedzieć się, która jest właściwa.
Wracając do Syma Jet Sporta, to kolega miał i naprawdę bezawaryjny sprzęcik, na serii jechał 80km/h bez problemu.. Bez żadnych sportowych wydechów a 700zł które by ci zostały mógłbyś przeznaczyć na kask, i inne akcesoria, a resztę na benzynkę+olej. ;) Co prawda nie ma chłodzenia cieczą ale jak założysz dobry chwytak to w ogóle się nie grzeje.. Droższy speedfight to jednak w dużej części china (do której nic nie mam bo sam mam chińczyka) ale jednak tańszy montaż itd. a taiwańczyk (sym) oprócz tego że sama produkcja jest droższa to kupno tańsze.. A aukcja chociażby tu http://otomoto.pl/sym-jet-sport-x-sr-50-prod-taiwan-raty-M3554836.html ;) Albo tu http://otomoto.pl/sym-jet-sport-sr-M3330426.html. Musisz podzwonić i popytać po salonach syma :)
Wombat dla mnie to nie problem, ale dla moich rodziców już tak.Nad Symem nie wiem.Będę musiał się zastanowić bo nie miałem styczności z tą marką.W sobotę mam zamiar odwiedzić komis i przyjże się temu skuterkowi.