OT ŚLĄSKI!

Panowie, gdyby nawet ktoś Wam dał takie auto, o którym marzycie czy wyżej pisaliście- to musielibyście je sprzedać, ponieważ nie bylibyście go w stanie utrzymać;p najpierw darowizna, potem ubezpieczenie, które na takie auta jest ogromne i na koniec Paliwo- najlepiej to by było mieć własną stację beznzynową przy takich autach.

Ja już wyrosłem z takich marzeń;D i gdybym mógł sam sobie kupić auto oraz miał w kieszeni jakieś 65tyś. zł to kupiłbym następnego golfa 1.4 122KM, albo octavie z tym samym silnikiem.

Siemano, wrócilem ^^ pojadłem obiada i niewiem co dalej :D

1.4 TSi - też by był, choć lepiej 150 KM :P

Kurna Orange mnie dyma na wszystkie strony :evil:
Niedawno przeszedłem na mixa 35 i za kwiecień przyszło mi upomnienie że nie zapłaciłem (tak naprawdę zapłaciłem).
Dzisiaj następne takie coś na tą samą kwotę 54.90zł więc się wgłębiłem.
Patrze i mam wykupione jakieś dziwne pakiety "Do wszystkich" - 14.90zł
i "Taniej w abonamencie" - 5zł normalnie myślałem że wybuchnę....
Nikt mnie nie raczył o tym powiadomić ani ja sam nic takiego nie aktywowałem.... Ciekawe jak to się skończy byle nie na drodze sądowej bo latać nie mam czasu.

Człowiek jest u nich ponad 5 lat a tu takie kwiatki mi sadzą. Jestem co tu dużo mówić oburzony :evil:

Br3w - No cóż, Sh*t happens :-P

Ja dzisiaj prawko odebrałem, zrobiłem już kilka kilometrów Golfem, ale diesel to wyraźnie coś innego niż benzynówka, to jaki to ma moment obrotowy przy 2,5k obrotów to bajka :-]

Co do kupowania jakiegokolwiek samochodu z silnikiem >2,5l, nie ma to sensu, nie przy takiej cenie paliwa :-P

Do tego, jadą do mnie nowe części do Vitalki, jestem ciekaw, kiedy dojdą :-P

Bardziej wkurza mnie pogoda, jutro ma przez cały dzień lać, w sumie jakieś 35-40mm / m2, więc ulewa jak jasna cholera będzie... (A więc Golfik i łogniem do szkoły :-P)

TheVill // FenixxPl

Orendz srorendz. Ja mam Ere od 6 lat i nie narzekam ;]

qaz na Octavie RS 2.0 TDI myślę że bym wyrobił :mrgreen:

Też bym pośmigał skodą do szkoły ale odpalać samochód na 1.5km w 1 stronę to głupota

Brew, śmigaj Keewayem :P

Fenixx, jak rodzice mają i30, to Golf przeszedł na Ciebie? :P

Marcin - Też mam Erę (dokładniej TakTak-a) od ~6 lat :-]
Gdyby nie dość drogie rozmowy i denerwujący czas między doładowaniami byłoby OK :-P

Br3w - A to prawda, 1,5km to można sobie spokojnie czy to rowerkiem czy nawet na nogach przejść :-P

Majker - Nie do końca przeszedł na mnie (gdyby mi się diesel znudził mam jeszcze Polo 1,4 do dyspozycji :-P) ale mogę go używać kiedy chcę.

TheVill // FenixxPl

Nie mam gdzie trzymać xD pod blokiem nie zostawie. Kupie chyba jakiegoś Colibra za 500zł ^^

Ja mam Orange. Dziadostwo. Za ok. 3 miesiące kończy mi się umowa i do mnie dzwonią 8472839478932642138 razy dziennie żebym przyszedł do Rybnik Plaza, żeby przedłużyć umowę.

Chyba będę musiał złożyć podanie do dyrekcji, żeby pisać test z całego roku. Bo będę miał cztery 3 na koniec. Tylko nie wiem czy pisać z maty czy z polskiego :D

arcio1 nie czaje OCB z twoimi testami

Jakbym miał takiego Colibra to bym nie wytrzymał, żeby mu nie dać jakiegoś P/G 2T :P

Majker, po co aż 150KM? Takiej chmary kucy nawet w codzinnej jeździe nie można wykorzystać, a rośnie tylko spalanie. Mi by 122 napewno wystarczyły- golf nie jest ciężki;)

qazwsxedc - Który golf? :-P
Może to tylko mi się tak wydaje, ale z Golfów są straszne klocki, może też to w dużej mierze zależy od silnika, ale to moje cholerstwo bodajże 1,2T waży :-P (Choć stadko 110 kucy b.dobrze sobie z nim radzi i z zasłyszanych opinii, nawet przy 160kmh zadyszki nie dostaje, choć jak na razie nie mam ambicji tego sprawdzać :-P)

TheVill // FenixxPl

Qaz, ten silnik ma przecież i turbo, i kompresor, co minimalizuje spalanie. Na co dzień tej mocy się nie wykorzysta, ale jak przyjdzie przycisnąć na autobahnie czy kajś - i owszem, podejrzewam, że różnica bez mała 30 koni da się odczuć :)

Ja mówię o golfie V, bo takim jeźdze;p mój waży 1150km, więc nie wiele mniej.

1,2 tony i sie przejmujesz :P ja dzis w koncu wzialem od mamy audi 80, fakt ze babcia juz, i ciezka bo ~1,8 t ma ale 2.0 E robi robote mimo ze zagazowane :D

Majker, ale udczujesz ją tylko przy prędkościach 130km/h i więcej.
Ja, dajmy na to, na autostradzie jestem góra 2 razy w miesiącu, a jak już jade to przy 150km/h włączam tempomat i koniec historii- oczywiście jeśli jest mały ruch.
Z tego co pamiętam to różnica w cenie jest znaczna między 122KM a 150KM, bodajże 5 tyś.zł, do tego dochodzi wyższe ubezpieczenie.
Szkoda by mi było tej kasy za 30 koni.

Siema ; D.
Dziewczyna mi robi konkurencję.
Tak się jej spodobał ten chełm, że wzięła udział w konkursie :roll: