he he nie dość że macie problemy ze słuchem to i ze wzrokiem napisałem cytuję “oczywiście te 8-10 litrów było w filmie gdzie Michał odpowiedział na pytanie ile spala benzyny jadą co pracy.” proszę obejrzeć film dokładnie. Nachalne wciskanie wyższości skutera nad samochodem dlatego mnie to ubawiło. Co do wyprzedzania, proponuję lekturę: http://www.motofakty.pl/artykul/jadac-miedzy-samochodami-motocyklisci-lamia-prawo.html Dodam że za taki manewr taryfikator przewiduje 500zł mandatu dla niedowiarków proponuję zapytać w pobliskiej komendzie policji, wydział ruchu drogowego.
Ja powiem tak - jeździłem różnymi samochodami. Obecnie mam podobno (bo ludzie tak mówią) super ekonomicznego Suzuki Swifta i w korku potrafi bez problemu spalić 10 litrów benzyny na 100 km. Poza tym porównajcie sobie koszty naprawy jakiegokolwiek samochodu z kosztami części do skutera (już nie mówię o innej prostocie naprawy). Skuter jest super, bo można przecisnać się w korku, można mało spalić paliwa (mój katowany 4l na setkę ale są pojazdy palące litr - półtora), ma się przyjemność z jazdy i tanie, proste naprawy ale niestety - rodziny się nim nie przewiezie ani większych bagaży czy mebli. Ale - jak mówią - jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził…
Poza tym trzeba było do porównania dodać autobus miejski:-)
Greg, wszyscy znamy ten “artykuł”. Już za niego gazeta prawna przepraszała. Greg odpowiedz mi zatem na pytanie: skoro to łamanie przepisów, do dlaczego drogówka organizuje akcje edukacyjne dla kierowców puszek i patronuje akcjom typu “wszyscy się zmieścimy” ?
Leszku uwierz mi lub nie jestem wielkim fanem dwóch kółek bo żaden samochód nie daje tyle przyjemności z jazdy jak motocykl czy skuter. Jest to łamanie przepisów i nie podlega to wątpliwości czy dyskusji. Pytasz dlaczego drogówka organizuje akcje a pośrednio dlaczego przymyka oko, otóż nagminność takich sytuacji jest tak kolosalna że nie ma sposobu wyłapać wszystkich wolnoduchów więc lepiej ostrzegać kierujących pojazdami samochodowymi niż łapać dzieciaki w korkach co z resztą jest prawie nie możliwe, ale spróbuj przecisnąć się tak koło radiowozu a najlepiej koło funkcjonariusza na motocyklu a przekonasz się że nie jest tak słodko jak się wydaje. Przeciskać się przez korki mogą jedynie pojazdy uprzywilejowane i to w dodatku jadące na sygnale. To wszystko co napisałem nie zmienia jednak faktu , że jadąc w takim stylu faktycznie przemkniesz przez miasto dużo szybciej, jednak ty jako dorosły człowiek powinieneś wziąć też pod uwagę że twoje artykuły czytają także dzieci które nie poradzą sobie a już na pewno nie tak jak dorosły w takich wyczynach i może się to zakończyć nieszczęściem. Proszę więc Ciebie jako dorosłego człowieka i odpowiedzialnego abyś opisując takie kaskaderskie wyczyny podkreślał na koniec jak mogą być niebezpieczne zwłaszcza dla młodych niedoświadczonych ludzi.
gregorkin - czy Ty naprawdę myślisz że taki samochód potrafi spalic 8-10 litrów na odcinku 25km ? Spalanie podaje się w litrach na 100km specjalnie dla Ciebie tłumacząc samochód ten przy takiej jeździe przez 100km jak przez te 25km spalił by 8 do 10 litrów co daje nam 2 do 2.5 litra spalonego paliwa na odcinku 25km co daje ok. 5 litrów spalonego paliwa na drogę do pracy i spowrotem do domu ( 25km + 25km= 50km ) 2-2.5 * 2 = 4-5 litrów. Skuter z silnikiem 2T z zapasem 5 litrów paliwa przejedzie ok 150km a z silnikiem 4T ok. 200 km. Teraz już kumasz ?
kapucha nie wysilaj się tylko po czytaj i pomyśl !!! ile razy można się powtarzać ??
film 0:36-0:40s dla następnych ciężko myślących i myślących inaczej ja wiem doskonale że to jest błąd “aktorów” ale świadczy o celowym wykazaniu większego spalania. Dodam dla nie mających pojęcia o samochodach 2,5l diesel spędzając w korkach nawet 4 godziny spali średnio ok 7 litrów (testowane)
Diesel spali te 7l a w benzynie 8-10 jak w filmie. Wiem o co Ci chodzi bo chodzi Ci o rozmowę Leszka z Michałem kiedy to mówi że podczas godzinnej jazdy do pracy zużywa 8-10 litrów benzyny ale zdaje się że źle to zrozumiałeś bo podając spalanie zawsze podaje się średnie spalanie na 100km a Tobie pewnie chodzi o zdanie "ile w tym czasie zużywasz paliwa ? " - "8-10 litrów "
a propo przeciskania się w korkach - ciekawa akcja w Krakowie wsparta przez policję…http://vimeo.com/25701203
moją uwagę zwróciły buty Leszka
gregorkin powstało już wiele artykułów nt przeciskania się w korku i wszystkie jakie widziałem (poza Twoim) na to zezwalają. Dla mnie jest to manewr wyprzedzania, a nigdzie nie jest napisane, że aby go wykonać muszę zmienić pas. Ja sam jadąc skuterem w korku zostałem przepuszczony przez drogówkę, oczywiście nikt mnie nie puszczał ale jak zrobiła to policja to nagle wszyscy zrobili się uprzejmi. Jak to wyjaśnisz? Ostatnio przy mojej pracy suszą, zatem podejdę do nich i też zapytam o przeciskanie się jak i jazdę poboczem, co kodeks nakazuje jeśli chodzi o motorower. Jeśli chodzi o spalanie to oczywiście mówili o tym odcinku ale spalanie podaje się zawsze na 100 km. Jeśli jechali by autostradą na 50 km i podali by spalanie było by pewnie mniejsze bo też podaliby na 100 km. Ja tak to rozumuje, bo w różnych warunkach pojazd spali inną dawkę. Filmik świetny tylko po co Leszek jechałeś na stację, teraz tak naprawdę nie wiemy ile jechałeś. Ponadto pomimo, że to od niedawna przepisowe nie pokazuj, że można wyprzedzać z prawej gdyż to bardzo nie bezpieczne.
Jeśli chodzi o drogę do pracy, to u mnie wygląda to inaczej. Wyjeżdżam, kiedy normalni ludzie jeszcze siedzą w domu i dojazd do pracy zajmuje mi dokładnie tyle samo czasu. Powrót - to jest to, dla czego warto jeździć skuterem. 1,5 godz. samochodem, albo 20 min. skuterkiem. Przejazd przez centrum Gdańska i Wrzeszcz, to istne marnotrawstwo czasu i paliwa w samochodzie.
Oj kłamczuszku, kłamczuszku przez centrum i wrzeszcz 1,5 godziny ??!! no to chyba traktorem X-D jakoś dziwnym trafem akurat jeżdżąc tą trasą (pomijając postój na światłach) to raczej wolniej jak 70-80km/h jechać się nie da bo zaraz za tobą trąbią , że się ociągasz.
szkoda ze test nie był przeprowadzony w deszczu
Ja tam śmigam nawet jak leje i dojeżdżam do pracy w tym samym czasie co jak jest ładna pogoda. Używam nieprzemakalną kurtkę i spodnie żeglarskie z decathlona) i na miejscu jestem suchutki.
velox nie wszyscy są z cukru Dobra kurteczka i jakieś nieprzemakalne spodnie w kuferku to dobra rzecz na dni w których pada. A jak ktoś robi dziennie do pracy po 20-30km tak jak ja i przeliczy sobie w prosty sposób że samochód spali 8L benzyny a skuter 3L co w przeliczeniu na miesiąc zaoszczędzisz jakieś 150zł, to już daje do myślenia. Jasne większość powie że lepiej zakładać LPG do auta , ale wciąż doliczając eksploatację skuter wyjdzie taniej. Sam posiadam auto które do najmniej palących nie należy i wiem co oznacza “utrzymanie” chociaż sam wszystko naprawiam nie chcę myśleć ile by mnie naliczali za robociznę jeszcze. Jak komuś wstyd jeździć skuterkiem ( a auta nawet nie ma) no to cóż , zawsze można jeździć komunikacją miejską w tej samej cenie tylko znacznie dłużej :>
No można i tak kurteczka rybacka i wodery, ewentualnie OP1 X-D A zimą 4 pary kalesonów, X-D A tak poważnie każdy kto chce jeździć w pogodę i nie pogodę jednośladem musi zadbać o swoje zdrowie ubierając najlepiej specjalną odzież przeznaczoną do jazdy i obciachem nie jest jazda w kurtce spodniach i rękawicach skórzanych ze ślizgami, obciachem są poobdzierane kolana i łokcie.