Miałem oczywiście na myśli to śmieszne ‘auto’ na prąd Stosunek jakości do ceny jest…delikatnie mówiąc wygórowany. Ja rozumiem, że baterie są najdroższe, ale po co produkować coś co jest drogie i się nie sprzeda? Już by się lepiej na motorowerach skupili i zaczęli je udoskonalać (mówię tu o wykonaniu oczywiście i użytych materiałach).
“Romet to powinien robić odkurzacze i AGD, jak Daewoo kiedyś.” Co masz do Daewoo? Nie porównuj tej dennej marki Romet z Daewoo, które produkowało kilka bardzo udanych modeli (Matiz, Lanos), o wiele mniej awaryjnych niż Passtuchy i inne używane niemieckie gówna, które wiozą się na legendzie bezawaryjności sprzed 20 lat. Dla nieobeznanych Daewoo upadło nie dlatego, że robili kiepskie samochody których nikt nie chciał kupować, wręcz przeciwnie. Powodem było zdefraudowanie pieniędzy spółki przez prezesa firmy i ucieczka z kraju. I tak na marginesie Daewoo Motors i Daewoo Electrics to dwie różne firmy, a Romet to polski syf, który wiezie się nie wiem na czym, bo ich skutery to porażka, a rowery w porównaniu do innych marek to także szału nie robią.