Nadzwyczajny problem z Inca Spartan 2T

Tak więc musisz go rozebrać i wszystko dokładnie wyczyścić... Takie czyszczenie jak wykonałeś to tak jak by piec jabłecznik bez jabłek:)

No dobra wyczyszcze go tak dokładnie że bedzie mozna z niego jeść.
Jak to nie pomoże to ja już nie wiem co .

OK. Gaźnik wyczyściłem . Filtr powietrza nowy(wyciąłem nową gąbkę bo tamta się sypała).
I wreszcie zapalił ale niestety do pierwszego rozruchu potrzebował strzała paliwa od strony filtra ale zapalił. Więc sie przejechałem no i niby w porządku. Po przejechaniu 500m zgasiłem . Potem do zapalenia znowu potrzebował strzała lae już po tym normalnie zapalał. Ale pojawił się kolejny problem : nie do końca wkręca sie na obroty tzn. na stopkach się powoli wkręca ale go muli natomiast na kołach nie chce nawet ruszyć. Nie wiem czy go zalewa czy co? Próbowałem wyregulować gaźnik ale dalej to samo . Już sam nie wiem w jakim położeniu powinna być śrubka od mieszanki :2 obroty , 2,5 czy ile -zgłupiałem przez ten motor.
Jeśli macie jeszcze jakieś rady to proszę o pomoc.

Witam. Odświeżam temat aby poinformować, że niby uporałem się z problemami tego skuterka . Wymieniłem : pierścienie ,uszczelki pod cylindrem i głowicą , simeringi na wale a także iskrownik (stojan) bo okazało się że cewka ma uszkodzone uzwojenie (pewnie dlatego strzelał w tłumik) . Po tych zabiegach skuter w miarę normalnie odpala . Jedynym mankamentem jest jazda a mianowicie przyspieszenie. Skuter bardzo powoli łapie to licznikowe 40-45 km/h. Myślę , że to przez moduł- poprzedni właściciel twierdził że jest zablokowany ale nigdzie nie mogę dostać odblokowanego bo to Inca spartan a do tego modelu już nikt nie sprowadza ani nie produkuje części. To już moje ostanie pytanie czy to na pewno moduł tak strasznie próbuje powstrzymać te nędzne 3 kucyki ?