Kymco K-Pipe - Nowa propozycja od Kymco

Mówi Ci coś Euro NCAP albo raporty Dekra? Mam tu na myśli oczywiście auta. Nie mów mi, że nie ma różnicy między chińską motoryzacją, a choćby tajwańską czy południowokoreańską, bo to śmieszne. Co do Kymco za 3 tys. 95 r. to ani śmieszne, ani prawdziwe, a to, że Ty nie widzisz różnicy, to nawet lepiej dla Ciebie. Mało wydasz, a będziesz miał suoer sprzęt :-)

Tak sie składa że mam certyfikat Dekry więc nie trzeba mi niczego w tej kwestii tłumaczyć, poza nastawieniem ludzi i łatwowierności prost przykład Laguna 2 pierwszy samochód który otrzymał 5 gwiazdek NCAP w/d dekry awaryjność na poziomie przeciętnej a w/ g Polaków szajs królowa lawet :) i co opinia biega po ludziach nie siedzących nawet w tym aucie a we Fracjii gdzie nie spojrzysz Lala żona swoja laleczką 300 tys i klocki olej klocki ale nie to sie psuje podobno :)i to samo jest w opinii chińczyka jednemu się zepsuł a wszyscy psioczą.

mancur napisał:

Co za różnica chińskie tajwańskie rumuńskie ...jeden badziew dla tych co jeżdżą japońcami. Wszyscy narzekają na chinole a gdzie sie nie obejrzysz to chińczyk a te niby lepsze jak już się pojawią to w takim stanie że całe szczęście wprowadzili przeglądy bo strach na tym siedzieć a co dopiero jeździć .LUDZIE PRZESTAŃCIE BIADOLIĆ NA TEMAT CHIŃCZYKÓW JAKIE TO ONE ZŁE ,TAJWAN I KOREA TO NIBY TAKIE ZAJE.. FIRMY :)RZYGAĆ SIĘ CHCE NA WIDOK OPISÓW CO NIEKTÓRYCH ZNAWCÓW.Pozatym kwestia niby pomocy ,od jakiegoś czasu przyglądam się postom typu' jaki skuter kupić' i co wszyscy kup Tajwańskie ścierwo za 3000 tyś z 95 r katowane przez 13 latka i nie zawracaj sobie głowy nowym chińczykiem :) dzięki za takie rady a tych co tak doradzają zapraszam do mnie mam na sprzedaż zaje.. Passata z 94 jak dla "znawców chińczyków" za 30 tyś bo przecież niezawodny Niemiaszek :) a ja sobie za tą kasiorke kupie Tate albo inny wynalazek tylko nowy i na pewno bardziej cywilizowany .

W części dot. skuterów przyznaje racje koledze mancurowi. Firma Kymco wyrobiła sobie pewną renomę, ale od 2009 tańsze modele są produkowane dla Kymco przez Chińczyków (konkretnie firma kooperant - Changzhou) i nie ma się co za bardzo podniecać, że to Tajwan. Po prostu lepsza Made in China.

http://www.kymco.com/about/group_branchChina.asp

Jest wiele typowo chińskich firm, które jakością nie ustępują budżetowym modelom Kymco, tylko to, co trafi na nasz rynek zależy od importera. Jeżeli przedstawiciel polskiej firmy sprowadzającej skutery chce więcej zarobić na skuterach lub pokryć koszty marketingu, logistyki, itp., to zamawia partię skuterów niższej jakości. U nas takim przykładem są najwięksi importerzy, którzy nie mogą sobie pozwolić na sprowadzanie lepszych jakościowo modeli, ponieważ musieli by podnieść znacząco ceny produktów. Jeżeli będziecie w jakimś większym salonie, to porównajcie skutery znanego Rometa z np. skuterami sprowadzanymi przez Benzera. Droższe modele Benzera są dostarczane przez firmę Wangye i są to skutery o wiele lepiej wykonane niż Romety w podobnej cenie.

@J23
Przeniesienie części produkcji, jak sam zaznaczyłeś modeli budżetowych, nie oznacza, że wszystko jest tylko lepszym made in china. Kymco akurat produkuje swoje maszyny od dawna i ma duże powiązania z Hondą, produkują dla nich części. Niedawno była informacja również o dostarczaniu silników do jednego z produktów BMW. Jakość produkcji zależna jest od zastosowanej technologii i jakości materiałów, a nie miejsca, w której produkcja się dokonuje.

Poza tym nie wiem dlaczego patrzysz na firmę przez pryzmat budżetowej produkcji, zapewne chodzi Ci o Agility, przecież to jest produkt, który ma konkurować z tymi typowymi chińskimi produkcjami i nie odzwierciedla jakości i renomy jaką wyrabiali sobie przez lata.

@Mancur
Indica Vista produkt Tata Motors kosztowała w Polsce 35000 zł, a jest to zwykłe 5drzwiowe miejskie auto. Cena nie specjalnie odbiega choćby od miejskich fiatów, fordów itd. Za cenę 20-letniego Passata nie kupisz chyba nawet tego co puszczają na swój rynek lokalny, a co nie zostało dopuszczone do sprzedaży w UE, bo nie spełniało podstawowych wymogów bezpieczeństwa.

To o czym piszesz jest stereotypem :) przykład "nie kupuje się aut na F... fiatów, fordów i francuskich", to jest pochodna opini jaką wyrobili sobie dawno temu i część ludzi dalej tym żyje. Nie znaczy to, że opinia o marce bierze się z powietrza. Tak jak na dobrą renomę pracuje się latami, tak i na złą nie wpływa jeden nieudany model.

Trzeba też zaznaczyć, że pisząc chińskie skutery w pejoratywnym wydźwięku, część firm na tym niesprawiedliwe cierpi np. Keeway, który o jakość dba, ale też swoje kosztuje, ergo JAKOŚĆ KOSZTUJE.

Ja miałem w życiu dwa francuskie samochody i nie żałowałem. Peugeot 306 '96 jeździł w pizzerii prawie codziennie po 200 - 250 km i przez pół roku nie dołożyłem złotówki. Peugeot 309 '91 diesel tak samo - raz w tygodniu zalałem do pełna i git. Teraz jeżdżę "japońskim" samochodem - czyli Swiftem '99 - tak naprawdę samochód jest węgierski z włoskim silnikiem. Jakością i ergonomią nawet nie umywa się do w.w. Peugotów. I tak samo się psuje jak wszystkie inne samochody. Szyba w tylnych drzwiach sama się opuszcza, drzwi kierowcy też. Takie usterki miałem w Fordzie Escorcie '82 ale dopiero po 24 latach eksploatacji!

lucek71 napisał:

Wklejasz linki do wikipedii, a nie zrozumiałeś co tam jest napisane. Chciałeś zabłysąć, a zrobiłeś z siebie głupca :-)

Spoko,jak zwał tak zwał ale i tak nie zamienił bym swojego "chińskiego tajwańczyka" na nic innego.Dzisaj musieliśmy z moja panią skorzystać z jego usług (temperatura oscylowała w granicach 0 stopni i do tego dosyć mocne powiewy wiatru),wystawiam go z garażu (nie ogrzewany!) kranik,ssanie,trzy kopnięcia i już mruczy.Potem po dwóch kilkugodzinnych postojach na powietrzu odpalał od pierwszego kopa.I to jest to za co go kocham,zawsze odpali i dowiezie na miejsce.

Mnie do Kymco przekonały ich związki z Hondą, póki co jestem zadowolony.

Związki z Hondą no i ostatnio mały romans z BMW (produkują dla nich silniki do modelu G450X i chyba do skuterów) a wiadomo że taka firma jak BMW nie może stracić prestiżu montując do swoich wyrobów jakiś chłam.

Oglądałem wczoraj tego K-Pipe.
Fajnie wygląda, widać od razu jakość firmy Kymco. Plastiki dobrze spasowane, silnik pracuje rewelacyjnie. Równa cicha praca. Możliwość od razu tuningu do 80ccm bez utraty gwarancji. Jazda testowa bardzo przyjemna. Cena wyjściowa to 5400, którą można nieco negocjować, albo upominać się o jakieś gratisy.
Duże koła, wysoko umiejscowiony silnik oraz szosowo-terenowy bieżnik opon pozwala na jazdę po szutrowych drogach i bezdrożach. Jednym słowem uniwersalny motorek, idealnie nadający się do jazdy w mieście ale i poza miastem i bezdrożach.
Legendarna niezawodna jednostka napędowa, jakość firmy Kymco - to gwarancja wieloletniej bezawaryjnej jazdy!

Mój chrześniak po wakacjach przymierza się do tego modelu.
Gdzie dokładnie oglądałeś to Kymco? W jakim salonie?