Kymco Agility City 2t - prędkość

wiec jaki jest powód tego ze na prostej jedzie ok 65km a pod górke od razu dostaje dużego muła??(wszysko seryjne)

Misie tak mają. Wchodzą do gawry i zasypiają, a jak zrobi się słonecznie i ciepło, to się budzą... :D

uważaj by ten misiu cię nie zjadł jak nie pomagasz to wy.......j

postawa roszczeniowa u niektórych mnie rozwala ostatnio.
Już ci napisałem gościu przesympatyczny - to sprawa MOCY tego skutera.

WOMBAT, nie znam się na mechanice skuterów, ale możesz nie mieć racji.
Może TRAPEZ powinien się po prostu odchudzić (ja próbuję, bez skutku).
Dieta czyni cuda, może i te 10 km/h da się zyskać, zależy, którą dietę zastosuje, bo nawet w czołgach istotny jest stosunek mocy do masy, czyli ilość kilogramów na koniu (nawet mechanicznym).
Tak na szybko znalazłem takie:
http://tylkodukan.pl/
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/odchudzajace/dieta-optymalna-dr-jana-kwasniewskiego_36806.html
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/dieta-cud-jak-szybko-schudnac-w-13-dni-dieta-owsiankowa-praktyczne-porady_410924.html

Wiem, wiem, nie pomagam , mam wyp... No to PA!

czy sie odchudzi czy nie chodzi o stosunek mocy do masy. W tech chwili mocy ma za mało. Mi też w serii na chińskiche 50cm leciał licznikowe 75km/h (wiecej nie sprawdziłem bo zdemontowałem chiński cylinder) a na górkach puchł do 30kmh a jak dłuższa to do 25km/h.
Przy 4T to bym go chyba pchał płacząc :).

Czyli poniekąd miałem rację. I widzę szansę, że i ja schudnę, jak swojego będę pchał pod górkę (wydatek energii, spalanie tłuszczu, niestety wzrost masy mięśniowej) - płacząć (odwodnienie). Zmieni się drastycznie stosunek mojej spadającej masy do niezmiennej mocy skutera i popędzimy dalej ze 35km/h - wstydu nie będzie, a i linia bardziej zadziorna niż obła powstanie (mojego nadwozia, nie skutera). Czyli jest nadzieja :-)
Dobra, nie będę już trolował, widzę, że Cię to słabo bawi, a i autor postu może się skrzywić :-)

ty masz chyba 125 nie? :) to 125 wjedzie pod górke bez chudnącego drivera. Ale 50tka z moją masą spoczykową 100kg miała problem.

No przecież cały czas łacha drę, bo co mam robić, jak nic w temacie nie wiem, a pobawić się ochota jest.
Tak, mam 125, pod Spacerową bez żadnego kłopotu, tunele na Wawelskiej/Armii Ludowej też OK (zwolnił z 60 do 50, bo nie jadę szybciej - docieramy ostrożnie), pod Dolną się jeszcze nie pchałem (to chyba większe z wyzwań wysokogórskich w Wawie). Sam dobijam setki, ale 125 radę daje. A co siędzieje tak na serio, zobaczymy pod koniec sezonu 2015.

Dołączając do dyskusji powiem tylko tyle że Kymco poleciało tym skuterem trochę po taniości.Mam porównanie dwóch modeli które posiadam(łem) czyli People S50 2T rok 2007 i Agility City 50 2T rok 2015 i jest kolosalna różnica pomimo zastosowania tego samego silnika i rozmiaru kół.

1.Silnik niby ten sam,moc około 5 KM ale People pomimo większego przebiegu (21.000 km w dniu sprzedaży) wagi i wieku jechał spokojnie ponad 70 km/h gdzie Agility ledwo pociągnie 60 km/h i to najlepiej z górki i z wiatrem. 2.Dynamika że wskazaniem na People dużo lepsza,zużycie paliwa na podobnym poziomie,obydwa jak się przydusi potrafią wychlać 4 litry na setkę. 3.Jakość wykonania i wielkość schowków na korzyść People który nawet po poważnej glebie nie nap…lał tak elementami karoserii (a szczególnie szybą) jak Agility.

4.Jeden kluczyk w stacyjce do obsługi zapłonu,zamka kanapy i schowka na korzyść People,w Agility na plus fabryczny kufer otwierany tym samym kluczykiem co do stacyjki. 5.Zawieszenie w Agility to porażka twarde aż ręce po kilku kilometrach bolą,tu People też jest górą. 6.Wspaniałe owiewki i szybka w People,a do tego lepsza kanapa i składane podesty dla pasażera a nie jakieś występy na nogi z których co większa dziura to owe nogi lubią sobie spaść. 7.Na korzyść Agility przemawiają tylko ciut mniejsze rozmiary które pomagają przeciskać się w korkach.