No wielkie graty maniek za zdanie, za pierwszym razem. Gdzie zdawałeś i na czym?
Bylem na odlewniczej :) balem sie teori i placu :)
Po wszystkich pytaniach z teori bylem pewny ze nie zdalem :P ale mialem tylko jeden blad i chyba wiem w czym...
Ile moze jechac pojazdow w kolumnie motocyklowe?
A na placyku zlapal Mnie stres dopuki nie podszedlem do Swojego moto :P
Egzaminator tez sie lekko zapomnial bo kazal Mi sprawdzic swiatlo Stop :P wiec sprawdzilem najpierw lewa a potem prawa klamke hamulca :P a on sie Mnie pyta czy napewno w tym miejscu mam tylni hamulec xD Po sekundzie sie skapnal ze to skuter i ze obydwa hamulce mam w rekach i sie zmieszal xD przez to zapomnial zadac Mi trzeciego pytania xD
Sam placyk elegancko, osemka wydala Mi sie mniejsza niz na ktorej sie uczylem, ale to chyba przez to ze po bokach sa bandy takie i mialem takie dziwne wrazenie.
Slalom to pryszcz, hamowanie w wyznaczonym miejscu tez luzik. Gorzej mialem z awaryjnym hamowaniem na placu poniewaz skuter szybciej sie rozpedza wiec przy wiekszej predkosci zaczalem hamowac, na dodatek padał deszcz i kostka ktora ulozony jest caly plac jest sliska, chyba nawet bardziej sliska od asfaltu.
A miasto samo w Sobie to latwizna... Przyznam sie szczerze ze tylko raz zobaczylem znak z ograniczeniem predkosci :P tak to jechalem bardziej na wyczucie, na licznik patrzylem sie tylko na poczatku 5 minut, potem jechalem na sluch... Ogolnie nie stresowalem sie miastem, czasem zapominalem ze z tylu jedzie egzaminator.
Jutro postaram sie napisac artykul bo czuje ze jest wiecej osob takich jak Ja. Odpuszczalem Sobie wieksze pojemnosci i prawko bo sadzilem ze nie mozna zdawac na Swoim moto.
Zdawalem na Kymco NewDink 200i, czyli na Swoim :)
Maniek_smola... napisał:
Ile moze jechac pojazdow w kolumnie motocyklowe?
Dziesięć samochodów, motorowerów lub motocykli, w odległości nie mniejszej niż 500m dla pojazdów samochodowych i 200m dla kolumn pozostałych pojazdów. Ale szczerze mówiąc to chyba nie znam równie martwego i trudnego do wyegzekwowania przepisu, jak ten o kolumnach pojazdów :)
Znaki mimo ogólnego chaosu jednak czasem się przydają ;) Dobra historia z tym zakręconym egzaminatorem co nie połapał się, że skuterem zdajesz :D Cóż - rutyna:D
To dobrze zaznaczylem ze 10 :P
Nie pamietam juz pytan wiec nie wiem gdzie popelnilem ten jeden blad :P
a co egzaminatora byl ogolnie naprawde w porzadku :) bo nie musial Mi pozwalac przystapic do egzaminu i to z mojego w sumie bledu glupiego ;)
o lancuch tez sie chcial spytac ale stwierdzil ze nie mam xD
Nie no ogolnie bardzo pozytywnie bede wspominal egzamin, nawet jesli padalo ;)
Najbardziej Mi sie spodobalo gdy wracalem juz, i mialem moze z 20 metrow do skretu do osrodka i nagle w ten pochmurny i deszczowy dzien, slonce wyjrzalo z pomiedzy chmur na pare sekund doslownie :P
Ogolnie nie wierze w jakies znaki czy nad przyrodzone moce xD ale to wygladalo jak jakis znak ze zdalem egzamin xD
Whister a Twoj podpis to swieta prawda... Mi na tablecie nie ucieka ale za to na telefonie Mi ucieka i tak mam duzy ekran 4.3 cala.... przez to nie moge korzystac z skuterowo.com na telefonir, zenada.... Jesli zaznaczylem to nie powinno to wyskakiwac...
mógłbyś podać jakieś namiary na ten ośrodek szkolenia, w którym robiłeś ten kurs?