jazda przy -10 stopniach

madi napisał:

Bez przesady, co to jest 1500 km dla paska...

Ja mam trochę wzmocniony silnik więc pasek przenosi większe obciążenia. Do tego to nie markowy skuter tylko zwykły chińczyk, klon Colibra.

to nic ale te 6000 powinien spokojnie wytrzymać, nawet w zimę.

madi napisał:

to nic ale te 6000 powinien spokojnie wytrzymać, nawet w zimę.

To nie wiedziałem, pierwsza zmiana paska była przy 2000km, oryginalny pasek był pęknięty już w 1/3 w jednym miejscu. Tak więc kolejne wymieniam pamiętając o tamtym przypadku. Ale najwyraźniej za bardzo się tym przejmuję?

siemka, ja mam pytanie, czy moge zostawić skuter na zimę pod chmurką? oczywiście przykryłabym go pokrowcem który niby chroni przed mrozem.

Oczywiście. Dobrze skuter przykryć, na dole obwiązać sznurkiem żeby śnieg nie wpadał

OK ale...czy nie skruszy mi sie skuter na wiosne :) bo z tego co wiem to plastik żle znosi minusowe temperatury hmmm

nic się nie skruszy :) Plastikom się nic nie stanie :)

Plastik jedynie przy minusowych temp. jest bardziej kruchy więc nawet jak się coś robi przy skuterze to warto to robić w jak najcieplejszym miejscu bo składając plastiki w zimnym otoczeniu łatwo je połamać. Jak ich sam nie złamiesz to nie pękną ( chyba że są bardzo kiepskie i po dziurach gdzieś tam pęknie chociaż mi osobiście w skuterze z najniższej półki nic takiego się jeszcze nie stało aby plastik pękł sam lub podczas jazdy.

dziękuję za odpowiedż :)