Podzielam wypowiedź kolegi Kapuchon, a nawet powiem więcej, taki skuter to padlina za 1000 juro.Kapuchon napisał:
Szefuniko napisał:
A co powiecie na aeroxa który ma przebieg 20tyś km. cyl 80ccm, nie ma przedniego koła, z tyłu brakuje amortyzatora, opona łysa, zerwany pasek i brak kierunka lewego. Urwana linka prędkościomierza. i pali tylko z kopniaka. nie wiem jaki jest rok produkcji. koszt to 4tyś zł.
Bo czytałem że taki aerox jest lepszy niż zipp simpli a cena podobna.I co Ci po takim sprzęcie za 4 tyś (cena trochę z kosmosu) jak na resztę części wydasz kolejny tysiąc. Nie wiadomo jakiej marki ten cyl. Łysa opona świadczy o paleniu gumy więc i zapewne o zajechanym silniku. Skoro linka jest zerwana to nie wiadomo jaki jest prawdziwy przebieg. Pali tylko z kopniaka więc nie wiadomo czy rozrusznik nie działa czy akumulator padnięty a dodatkowo nie wiadomo jaki rok produkcji. Odpuść sobie taki sprzęt tymbardziej za taką kwotę. Takie jest moje zdanie.
Ja na twoim miejscu wziąłbym aeroxa . Jest jeden z najmniej awaryjnych skuterów ( wiem z doświadczenia i od mechaników ) . Speed... nie jest zły ale i tak bym wziął roxa
Po co odświeżasz tematy z przed roku? Ślepy jesteś? Własciciel tematu napewno przez rok zdążył coś kupić...Emul1 napisał:
Ja na twoim miejscu wziąłbym aeroxa . Jest jeden z najmniej awaryjnych skuterów ( wiem z doświadczenia i od mechaników ) . Speed... nie jest zły ale i tak bym wziął roxa