Czy źle jeżdżę skuterem ?

jeżeli masz coś zarejestrowane jako skuter (mała tablica) to pojazd bez względu na to co może ma być mechanicznie/elektronicznie ograniczony do 45km/h. Dlatego nie wolno nim wjechacna drogi ekspresowe i autostrady

Jeżeli ma zdjęte blokady lub powiększony gar lub z jakiegokolwiek powodujedzie szybciej niż 45 to należy go przerejestrować na motor i do jazdy nim mieć prawko A.

W każdym innym przypadku poruszanie się takim pojazdem jest nielegalne, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania a tobie wrypią mandat za jazde bez prawka motorem..itd
Chyba że masz A i nie przerejestrowany na motor to nie dostaniesz mandatu za jazdę bez uprawnień ale konsekwencje formalno-ubezpieczeniowe pozostają.

przeciez to nie moja wina ze jedzie tyle

Wina może i nie. Odpowiedzialność tak. pamiętaj że nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności.

to dlaczego sprzedaja takie skutery ktore sa niezgodne z prawem. ja kupujac skuter chce miec wszystko legalne to raczej chyba wina sklepu albo producenta bo ja przeciez nie wiem ze to jest nielegalne. dlaczego to ja mam zaplacic za to mandat?

Chłopie o czym Ty mówisz? Nie kupisz motoroweru, który jedzie 90 km/h. Zdarza się, że jeżdżą ciut szybciej niektóre modele, ale większość ma blokady do 45 km/h. Żeby jechał szybciej musiałbyś odblokować, a żeby rzeczywiście jechał 90 km/h to już w grę wchodzi poważniejszy tuning mechaniczny.

PS. Ten kumpel robi Cie w jajo i tyle, a z Twoich pytań wnioskuje, że jesteś jeszcze w Gimnazjum, także czytaj starsze tematy tam masz odpowiedzi na większość swoich pytań i wątpliwości.

no za nim zaczolem pisac to troche poczytalem na forum ale wolalem sie spytac osobiscie. na forum pisza goscie ze ich skutery lataja 90kmh to jak to jest? bo nie kumam sa takie co lataja tyle? ktore to sa bo nie ukrywam ze takie mnie interesuja no i wyglad szlifierki koniecznie musza miec bo jakos musza sie prezentowac przeciez.

dla mnie lepiej sie prezentuje skuter co wygląda jak skuter niż nibyszlifierka na żałosnych 6cm oponkach pierdząca po odpaleniu z 50-teczki. Wtedy dopiero jest śmiesznie jak taką szlifierke można szybszym rowerem objechać

Szlifierkę z hipermarketu? To w jakiejś Castorami/Obi poszukaj, Bosha np. :)

W sumie trzeba brać poprawkę na wiek. Bajer jest bajer.Ma być Hayabusa w 50-tce..

Problem w tym, że szlifierki nawet chińskie się mocno cenią. Bez 4 tys. zł nawet nie podchodź.

Do tematu- jazda poboczem jest faktycznie niebezpieczna, szczególnie na małych piżdzikach z 10calowymi kołami... Dziś sobie piździkowałem do faceta po cylinder(miał być jak nowy 300km przebiegu a okazało się że przytarty ale to szczegół:D) no i tak sobie jechałem i wjebałem się w dziurę i wyrzuciło mnie na pobocze, dobrze że rowu nie było tylko wjazd na posesję bo bym chińczyka w reklamówce przywiózł chyba. I te materiały sa tak słabe że szok- mam kufer na kask z tyłu z kingwaya, po wskoczeniu w dziurkę pękł plastik mocujący zamek oraz "zapinkę" która wchodzi w zamek, ta od górnej pokrywy... no i w dodatku pękł i poszedł do kosza, takie są to mocne plastiki. Już nigdy więcej poboczem jeżdził nie będę, teraz tylko i wyłącznie po środku prawego pasa, bezpieczniej i jest gdzie reagować...

Pobocza na drogach krajowych nie są takie złe jeśli chodzi o samą nawierzchnię, ale problem polega na tym, że na nich często znajduje się pełno piasku, zamiatanego syfu z dróg, szkieł, często można spotkać leżące śruby, które komuś wypadły i przez to jazda jest niebezpieczna. Jadąc przepisową prędkością o normalnej przejrzystości powietrza jadąc poboczem można w większości przypadków spokojnie jeździć.

Zgadzam się z przedmówcą, że poboczet motorower ma obowiązek jeździć. Jest to jednak przepis względnie suchy, bo poboczem trzeba jeździć kiedy jest zdatne do jazdy. Jak jest w opłakanem stanie technicznym z różnych powodów to możesz jechać jezdnią.

W praktyce i tak trzeba myśleć za innych i nie stwarzać możliwości wyprzedzania ze zbyt małym odstępem od Ciebie, bo można dostać białej gorączki.

A ja dzisiaj widzialem jak dóch kolesi jechało obok siebie taka jazda jest dozwolona albo jak jada w kolumnie to tez tak mogo ze obok siebia albo jak bardziej doswiadczeni koledzy twierdza na zakladke. Tak mozna na motorowerach?

Kup se:

KODEKS: Prawo o ruchu drogowym

możesz też pobrać neta. odpowie na większośc pytań dotyczących tego co można a co nie na drodze i komu.

Tak się zastanawiam Edek czy Ty posiadasz jakieś uprawnienia do poruszania się motorowerem? Zadajesz takie pytania, że mocno w to wątpię.

lucek ja mam zrobiona karte motorowerowa ale mozcno sie zastanawiam nad kategoria A1 - bo cos mi sie wydaje ze skutery szybko mi sie znudza i jak czytam to wszyscy poisza ze do turystyki za miasto sie nie bardzo nadaja a juz taka 250 to bardziej. Ale moze na poczatej jednak motorower, bo ojciec powiedzial ze musze sie najpierw wprawic na malym i wolnym motorkiem a potem na cos wiekszego, wydaje mi sie ze chyba ma racje. Rok pojezdze na malym motorku w tym czasie zrobie A1 i pomysle cos potem o czyms wiekszym. Dlatego zastanawiam sie czy warto kupic cos nowego na ten jeden rok? markowca nowego na rok sie nie oplaca a za chiniola po roku dostane grosze - wiec moze jakas markowa uzywka? bo uzywany chiniol to juz chyba zlom? Co sadzicie?