Już Wam mówię jak jest, jeden jest Sym GTS EVO 2009r na gaźniku, a drugi Sym GTS EVO 2012 na wtrysku róznica jest 1300zł.
Co byście wybrali?
2012
ja bym się kierował stanem technicznym
Fakt, data produkcji to nie wszystko. Może by zadbany staruszek i młodziak po przejściach :-) I na odwrót :-)))
Akurat tutaj jest tak że jednak ten młodszy trochę łądniejszy no i wiadomo 3 lata młodszy tylko zastanawiam się czy się ładować we wtrysk czy jednak zostać przy gażniku bo w sumie jeden i drugi ładny?
Ja bym się wtryskiwał :-)
ja w zasadzie też. młodszy to młodszy a wtrysk w symie działa. chyba że naprawdę były by podejrzenia co do stanu czy oryginalności tego młodszego
Daliście mi teraz trochę do myślenia bo byłem bardziej za gaźnikiem ale skoro mówicie że woleli byście wtrysk, Hmm.......
Musze przemyśleć sprawę, no chyba że ktoś jeszcze ma jakieś spostrzeżenia co do tego
To z lenistwa, nie trzeba koło tego skakać, regulować, albo latać na regulację :-) Lejesz i jedziesz. Albo nie, jak się popsuje :-)))
Inna sprawa, że przy wtrysku nie masz nożnego startera (ukochanej KOPKI Wombata), więc jak będziesz trzymał skuta długo nieodpalanego, albo w niefajnych warunkach zimą i aku ci trochę padnie, to dupa zbita, z pychu nie da rady a korby brak :-)))
Zulus napisał:
Inna sprawa, że przy wtrysku nie masz nożnego startera (ukochanej KOPKI Wombata), więc jak będziesz trzymał skuta długo nieodpalanego, albo w niefajnych warunkach zimą i aku ci trochę padnie, to dupa zbita, z pychu nie da rady a korby brak :-)))
uuuu ale nieciekawa sprawa.
Ale ja i tak wybrałbym na wtrysku, podobno mniej pali :)
w przypadku syma pali tak samo. natomiast brak kopniaka i 7/9Ah akumulator w przypadku mojego parkowania pod chmurką to realny problem.
Tydzień stania i temperatury -10 lub niżej i nie ma szans na odpalenie z akumulatora a z kopniaka i owszem. Dodam że było tak zimno że nawet się wskazówki w zegarach nie ruszały... tzn pomachał na starcie kontrolnie ale po odpaleniu silnika i podczas jazdy stały na 0.
Powiem Wam że dziś miałem porównanie dokładne tych dwóch skuterów i jeśli chodzi o stan wizualny i techniczny to jednak ten młodszy na wtrysku dużo ładniejszy (prawie jak nówka), a ten drugi na gaźniku miał kilka mankamentów ale porównując jazdę to lepiej się zbierał jeśli chodzi o przyśpieszenie, może nie była to aż tak duża różnica ale odczuwalna.
Chyba jednak będzie ten na wtrysku :), bo i 3 lata młodszy i w ładniejszym stanie.