Co sądzicie o marce motobi .?

kava93 ma takiego, bezproblemowo nakręcił 39000km i dalej jeździ. To chyba dobra rekomendacja..nic dodać, nic ująć ;)

mam motobi rocky :) kilka miesiecy po zakupie musiałem go kilka razy oddawać na gwarancje bo coś sie psuło;/;/ ale od 1500 km przebiegu jeżdze bezawaryjnie:D chińskie ale to zależy na jaki skuter sie trafi .. jedni zrobią 10 tys km przebiegu a drudzy 2 tys przebiegu .. na to reguły nie ma :D ale teraz jestem ze swojego zadowolony :D najlepiej w nim podoba mi sie ten sportowy wygląd:) bo niestety osiągami to on nie zachwyca ;/ ale coż :D narazie mam 6415 km przebiegu :D mam nadzieje że 10 tysi dobije :D

W mojej miejscowośći jest Motobi Sprint II 72cc przebieg aż 78 tyś km naprawde nie 7,8tyś mimo opłakanego stanu i porozwalanych plastików dalej jezdzi ma 4 lata i jedzi na nim chłopak który dostał go na 18-tke jest super polecam te firme jeszcze jeden ma umnie Motobi rocky przebieg 45k km i jest nie do zajechania ale plastiki trzymają się na drutach ale nie był oszczędzany

Posiadam motobi orlik 1 generacji z 2007r. Kupilem go w 2010.rzejechalem nim jak na razie 18tyś. Silnik jak nie od chińczyka osiągi, przyspieszenie na +5. olej wymieniam co 1000tyś km i jak dotąd nigdy nie bylo zadnej poważnej awari.Jak sie umi szanować to bedzie słuzyło

Umie * ^^

Ja mam skutera 4t Motobi Spider obejrzyj sobie :http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Motobi/Spider/133537

Mam w tej chwili zrobione na nim 10 tysięcy i nie narzekam , a co do awarii to miałem tylko takie drobne usterki jak np. Pękła mi pokrywa od kopniaka , wymieniałem akumulator 2 razy ,Cylinder przy 3450 wymieniałem na 65cm3 , a teraz mam 10 tys i chcę wymienić cylka na 80cm3 ^^ Polecam Technik374

Ja posiadam Motobi Rocky 50cm 4t :) co moge o nim powiedzieć... raz na sezon zatyka sie gaźnik, po ściągnięciu blokady z wariatora leci 65km lajtem a tak z wiatrem to nawet 80 :), dobre przyśpieszenie (rolki 5,5) praktycznie mam wszystko seryjne przebieg ponad 17 tyś i dalej rośnie i się nie psuje nic :) tylko problem z ładowaniem mam, ale jak z kopki odpale to jade :)

Osobiście posiadam Motobi Orlik 2 ( śmieszy mnie ta nazwa :D ) Co mogę powiedzieć o tym pojezdzie... Miałem kilka problemów z nim (z winny poprzedniego właściciela) Ogólnie skuter jeździ bardzo dobrze.Oczywiście jest to seria (odblokowany) Ale przyśpieszenie ma według mnie bdb.Nie narzekam ;)

W listopadzie 2013 przyjechałem do PL przezimować, i wbrew opiniom "doświadczonych znajomych" postanowiłem jako środek transportu skuter. Bo papierów mało, kupić łatwo, sprzedać łatwo, itd, itp.

Pierwornie celowałem w rometowską "baśkę", ale trafiła się okazja kupienia czegoś większego za rozsądne pieniądze. Coś większego odebrałem w wawie i okazało się to być Motobi Sprint 2 z przebiegiem 11k i łatanymi plastikami. Nie zaglądałem do silnika, ale ponoć niemal podwoił swoją objętość... No nie wiem, nie wnikam.

Wiem za to że przez 3 miesiące przejechałem około 3,5 k km, w temperaturach różnch ale zdarzyło się i -20 na niedużych odcinkach (do sklepu mam pare km w miejscu gdzie obecnie mieszkałem).

Wrażenia i machinacje:
- gniotsa nie łamiotsa
- przy silniku tylko wymieniłem korek spustu oleju (coś około 7 pln)
- olej leję przyzwoity co 1000 km (biorę pod uwagę że silnik jest mocniej obciążony niż w seryjnym)
- filtr powietrza (stożkowy, na gaźniku ponoć ze 125-ki) czyszczę po każdym zachlapaniu lub co pareset km
- wymieniłem olej przekładniowy
- wymieniłem płyn hamulcy w obu klamkach (jedna cuś zaraza zmiękła więc należało się odpowietrzenie, w drugiej to już z rozpędu)
- trasy po 100-200 km rob bez zająknięcia
- startuje z elektryki (jak zimniej to parę razy ruszam kopką tak na wsjakij słuczaj)
- szlifów na lodzie miałem kilka, bo tu u mnie lodowiska po kilkadziesiąt metrów się trzymały długimi tygodniami, jednak strat własnych nie stwierdziłem (jeden przerażony kot się nie liczy)
-vmax (khem khem, nie na drogach publicznych gdzie jako motorower może tylko 45) .. nie wiem, zegar sie skończył
- pod górkę żwawo 60 i więcej
- bez problemu jazda z balastem za plecami (i to legalnie bo homologacja na 2os)

Nie wiem jak ocenić "markę motobi" ale mój skuterek wart jest każdej złotówki z około tysiąca za jakie go kupiłem.