Aprilla sr 50 lt 96r nie chce sie uruchomic

A ta niewystajaca jak krece to jak ja wykrecam to zmniejszam ilosc paliwa czy zwiekszam?

Aprillasr50l... napisał:

Ok ale czy skoro np pomalu dodaje gazu to motorek pomalu na prostej rozpedzil mi sie nawet do 45 i czuje ze gdyby prostsza byla dluzsza byloby wiecej no i jak dodam wiecej gazu to motorek odrazu schodzi z obrotow a jak odpuszcze to odzyskuje obroty to nie powinienem zmniejszyc ilosci paliwa?

U mnie w 4T tak jest że jak daję wolniej gazu to jest wszystko ok. Ale jak dam gwałtownie to od razu gaśnie - dostaje w pierwszym momencie za dużo powietrza i go dusi, ale to jest norma w 4T. Wombat dobrze pisze - sprawdź kolor świecy i będziemy wiedzieć co robić dalej.
Jeżeli jest tak jak u mnie to wkręcając zwiększasz dawkę paliwa, a wykręcając zmniejszasz.

Moja swieca jest koloru ciemnego ale nie jakas czarna czy zakopcona. Jest za to troche wilgotna czyli mysle ze za duzo paliwa i ciut ja zalewa.
kolor kawy z mlekiem ma tylko okolo 2mm koncowki swiecy a reszta lacznie z gwintem jest wilgotna.

Tylko czemu motorek wczesniej jechal 65 a z gorki nawet i 80 a teraz 45.

Skoro jest wilgotna to na tej przepustnicy ewentualnie przestawic w gore czy w dol czy moze cos innego jeszcze?

Jak niewystajaca wykrecam bardziej niz ten 1 obrot to wydaje mi sie ze jest tylko gorzej....

Zobacz na iglicy na jakim ząbku jest i jak na razie przestaw o jeden w dół żeby zwiększyć dawkę paliwa. Jak będzie gorzej to dasz wtedy o dwa do góry.

Ok Panowie.
Wykrecilem iglice. Ma 5 zabkow i byla ustawiona na 2 od gory.
Przestawilem o 1 w dol czyli na srodkowy i jest znaczna poprawa ale...
tzn chodzi o to ze nie zalewa go juz bo moge gaz wcisnac do oporu i jedzie. Zaraz przejade sie na miasto zonaczyc jak bedzie sie zachowywal ale jak na 2zabku od gory strasznie reagowal na gaz ze uzywalem jedynie okolo 20% a pozniej chyba sie zalewal tak na srodkowym reaguje duzo slabiej. Na ssanie jak nie reagowal tak nie reaguje. Przestal rowniez reagowac na srubke wolnych obrotow tzn jest teraz problem ze ma bardzo slabe obrowy jalowe - praktycznie gasnie a srubka jest prawie cala wkrecona.
Nie ma za duzej mocy teraz ale tragedii nie ma wazne ze sie nie zalewa i rozpedza na krotkim odcinku do 50spokojnie i w sumie wiecej do jazdy mi nie trzeba ale moze jeszcze przestawiajac iglice bede mogl ustawic lepiej te wolne obroty i moze ciut wieksza moc czy tam predkosc.
Po przyjezdzie z miasta sprawdze rowniez kolor swiecy i napisze. Sruba mieszanki jest na jakis 1 obrot wykrecona bo jak mocniej wykrecam to nie moge podniesc obrotow i jest gorzej.
Jakies wnioski?
Pozdrawiam.

Najlepiej gdybyś zrobił zdjęcia tego gaźnika z obu stron i wrzucić tu na forum. Byłoby mi łatwiej gdybym wiedział jak on wygląda.

http://www.google.pl/images?q=aprilia+sr+50+lc+gaznik+zdjecie&hl=pl&tbm=isch&ei=p3yOVNOSNYL2UP28gIgK&start=100&sa=N#i=9
Gaznik wyglada jak ten tylko odplyw paliwa z komory ma nie od dolu tylko z boku jest krociec.
Mozliwe ze przy czyszcczeniu powinienem rownirz odkrecic srubke obrotow i mieszanki i przedmuchac otwory?
Bylem na miescie i jezdzi calkiem ladnie do 60 bez problemow. Najciezej jest przy starcie ale nie jest to jakos uciazliwe poniewaz jezdzi lepiej niz wczesniej.
Problemem sa tez niskie obroty ale motorek nie gasnie bo nie sa tak niskie zebym nie mogl latwo na swiatlach ciut podkrecic manetke zeby nie zgasl.
Zapomnialem tez wczoraj wykrecic swiece ale dzis to zrobie i dam znac jak wyglada i jesli to zdjecie gaznika nie wystarczy dam zrobione przezemnie.

Dwa pytania.
Motorek jezdzi calkiem przyzwoicie ale czy w zwiazku z tym ze dalem iglice na srodek i sie polepszylo ale pogorszyly sie mozliwosci regulacji srubami od mieszanki i obrotow moge jeszcze jedna pozycje w dol przestawic iglice i moge tym polepszyc czy pogorszyc sytuacje? czy poprostu musze sam to sprawdzic?
Druga sprawa to dzis zauwazylem ze nie mam tylnego swiatla. Gdy nacisne lewym hamulcem zapala sie swiatlo stopu ale bez nacisniecia nie ma zadnego. Czy jest to problem z jakims bezpiecznikiem lub odlaczonym kablem czy poprostu zarowka sie przepalila i jesli zarowka to jaka powinienem zakupic zeby byla odpowiednia do wymiany?

edit. zauz
wazylem ze zdjecie gaznika jest zle. mam nadzieje ze to bedzie dobre http://www.google.pl/images?q=aprilia+sr+50+lc+gaznik+zdjecie&hl=pl&tbm=isch&ei=p3yOVNOSNYL2UP28gIgK&start=100&sa=N#i=7
sprawdzilem teraz otwiera sie gaznik na niebieskim tle i jest tak jal napisalem o nim w poprzednim poscie

W światłach stop/pozycyjnych jest dwuwłóknowa żarówka 21/5 W. Najprawdopodobniej więc masz przepalone włókno świateł pozycyjnych. Najprościej to sprawdzić wymieniając żarówkę.

Dzieki Druid. Sprawdze to.
Ma jakies oznaczenie ta zarowka?

Odnosnie gaznika zauwazylem tez ze jak jade po takiej drodze gdzie mam takie dosyc plaskie garby zwalniajace na ktorych zbutnio nie zwalniam to po wjechaniu z jakas predkoscia 30-40 motorek jakby na sekunde zaczyna przerywac jak dodaje gazu i po sekundzie ten objaw mija. Moze to kogos naprowadzi na to czy lepiej jeszcze zmienic ustawienie iglicy.
Ale ogolnie juz jestem Wam bardzo wdzieczny za pomoc w naprawie w szczegolnosci Michalowi ktory bardzo dobrze wszystko opisal i dzieki niemu bylem w stanie sam to ogarnac i w ogole ze mu sie chcialo. Dziekuje!!

Najczęściej jest to T20 21/5W, ale najlepiej będzie jak ją wyjmiesz i pokażesz sprzedawcy...

Nie ma sprawy, ważne że możesz w miarę normalnie jeździć a mnie ta pomoc przecież nic nie kosztuje. A iglicę możesz spróbować przestawić jeszcze o ząbek w dół - zobaczysz jakie będą efekty a jeśli będzie gorzej to zawsze możesz wrócić do poprzednich ustawień. Chociaż z mojego doświadczenia wiem że zazwyczaj środkowe ustawienie iglicy jest najlepsze. Sprawdź jeszcze uszczelki gaźnika i może wymień kupując komplet uszczelek do twojego typu gaźnika.