Aprilia RS4 50 - zakup drugiej "pięćdziesiątki" w życiu

to nie jest kwestia tego czy jest zablokowany tylko jaki ma papier - jak ma że jest na AM to kończy temat formalny - i nikt nie bedzie w to wnikał aż do chwili kiedy nie dasz się złapać pocinając powyżej 50km/h.
Skoro ma homologacje na AM to nie może mieć na wyższe. coś tu nie jest jasne.
No i ostatnia sprawa - mówisz że jedzisz ostrożnie. Ja też jeżdżę ostrożnie ale inni jeżdżą mniej ostrożnie. Na drodze nie jesteś sam i masz wpływ tylko na część sytuacji.
Mnie taranowano dwa razu kiedy STAŁEM samochodem w korku - raz pan wpadł w nas z tyłu a ja byłem 3 uderzony a raz wojskowy jelcz zmieniał pas orając mi bok osią koła i wlokąc do przodu. Staliśmy w korku a on nie czuł... wiec co z tego że ostrożnie jezdze jak wtedy nawet nie jechałem :)

Jeszcze pozostaje problem 8 Koni, to 5 z kawałkiem KW a AM nie dość, że ogranicza do 45km/h to jeszcze nie może być większa moc niż 4 KW. Ale mało kto na to patrzy. Jeśli będzie zablokowany do prędkości 45 km/h to raczej nic nie powiedzą.

Czyli popierdzieliły mi się modele, bo sobie porównywałem... no masz, człowiek wciąż uczy się czegoś nowego :-)
A odpowiedź importera.... porażająca :-)))

Wombat: Mówiąc rozsądnie tudzież ostrożnie chodzi mi o prędkość, a cd. homologacji to są kropka w kropkę słowa osoby, z którą rozmawiałem. :))))
pustelnig: Mi bardziej chodzi o komfort psychiczny. Na pewno nie będę miał takiej maszyny zablokowanej na dłuższą metę (nie jeździłem dotąd za dużo manualami i będzie to mój pierwszy kontakt z sześcioprzełożeniówką), ale też nie mam zamiaru przesadzać. No i w razie rutynowej kontroli nie powinno być żadnych problemów.

nie masz zamiaru przesadzać.. wątpie. to tylko zamiary a jazda 50 i pilnowanie sie cie znudzi szybko. to nuży. Wyobrażasz sobie te 120km z prędkością 50km/h? To 2,5 godziny jazdy w tempie wózka golfowego. masakra psychiczna.
co do homologacji - może sprzedawca użył skrótu.. że mają modele zablokowane (z homologacją na motorower) i odblokowane lub 125 (jako motocykle).