jak na moto z pękniętym karterem i silnikiem do remontu to dobrze wyszedłeś :lol:
Dywersant napisał:
Courte napisał:
Apcia sprzedana :-( ..
ło.. czyli jest miejsce w garażu na nowego sprzęta! :D
na razie się muszę zadowolić autem i skuterem. Za rok kupuję jakieś PEGASO czy coś takiego, myślałem też o SV 650 lub Hornetem. Nie wiem pomyslę ;).
Jak ma być do wariowania(miasto, teren) i do spokojnej jazdy, to radzę Pegaso
To chyba przyszedł czas na kres tego topic’u.
pointa:
wszystko dobre, co się dobrze kończy.